Duńska federacja nie wyrazi zgody na skoszarowanie swoich zawodników w Polsce

Jestem ciekaw reakcji zawodników. Co im federacja zaproponuje? Przecież to dopiero będzie bieda. Może sie to skończyć ubieganiem się o paszporty innych krajów.
Włosi i Austryjacy już mogą zacierać ręce.

KSUL jak zwykle na wierzchu nawet jak z Emilem się nie dogadają (reszta już dogadana)

Krzyżyk na drogę, w końcu w duńskiej lidze są tak niebotyczne pieniądze, że dla tych zawodników żadna to strata – wizerukowo-finansowa.

Wcale się nie dziwię Duńczykom. Można rzec „jak Kuba Bogu tak Bóg Kubie”.
Zarządzenia o skoszarowaniu zagranicznych zawodników w Polsce jest przesadą. A może należy całe drużyny, łącznie z mechanikami, trenerami i działaczami zamknąć w jednym zamkniętym ośrodku i przewozić autokarami na mecze?
Federacje żużlowe powinny dążyć do umożliwienia swobodnego przemieszczania się sportowców, oczywiście z zachowaniem daleko idącej ostrożności sanitarnej a nie zamknąć ich w jakichś enklawach.
Musimy zdać sobie sprawę, pomimo że polska liga jest najmocniejsza na świecie to nie oznacza, że jesteśmy pępkiem świata. Trzeba się zastanowić, czy tak jak dla Polaka najważniejsza jest jazda u siebie w kraju, to czy dla Duńczyka nie jest najważniejsza jednak jazda w Danii, nawet jeśli zarabia tam mniej. Troszkę mniej tej naszej narodowej megalomanii i jak już napisałem, nie jesteśmy pępkiem świata.

bardzo dobrze Duńczycy tak trzymać w Szwecji mecze z kibicami bo koronoświrus to blef kiedy to ludzie zrozumieja u nas dalej zakaz wszelakich imprez i chodzenie w maskach tylko po co hahaha

Co będzie jak żadna federacja nie wyrazi zgody na takie warunki wtedy okaże się że w EL poza Polakami i nielicznymi zawodnikami mieszkającymi na stałe będzie problem stworzyć skład wyjątkiem może być Unia Leszno i Lublin w pozostałych klubach słabo to widzę może gkm sklepie jakiś skład gdyż Rosjanie reprezentujący nasze barwny mieszkają w Polsce ale muszą jeszcze zgodzić się na warunki klubu co jak na chwile obecną jest niewiadomą

Żadna federacja się na to nie zgodzi.Jak można kogoś trzymać siłą w obcym kraju przez
ponad pół roku.

Poczekajcie, jeśli inne federacje nie wyrażą zgody na skoszarowanie swoich zawodników tylko w jednej, np. polskiej lidze a przy tym nie będą im ograniczać startu w innych niezamykanych, „niezamordystycznych” ligach to raz, że wielu zawodników wybierze takie wyjście żeby zarabiać porównywalnie jak w Polsce i być w wysokiej formie; dwa-może nastąpić w pewnej chwili deficyt zawodników średniej klasy, a jeśli moje przypuszczenia się potwierdzą to również dobrzy polscy zawodnicy będą się zastanawiać nad takim wyborem..Polska liga dlatego jest najlepsza, bo zawodnicy dotychczas mogli tu dobrze zarabiać nie ograniczając się do jednej ligi; teraz zamordyzm, uwiązanie łąńcuchem może nam wyrządzić więcej szkody niż pożytku bo obniży poziom sportowy…A wtedy najlepsi płatnicy w dobie COVID-19 czyli telewizja już nie będą tak chętni do płacenia takich pieniędzy…Leczenie chorej, złamanej nogi nie powinno się odbywać poprzez jej obcinanie..

A mam pytanie – czy wyjazd żużlowców na zawody GP poza Polskę też będzie traktowany jako pobyt za granicą i po powrocie do kraju obowiązkowa 14-dniowa kwarantanna – czy wtedy nasi uczestnicy i obcokrajowcy startujący w naszej, jedynej lidze będą czekać przez dwa tygodnie na możliwość udziału w zawodach?

Co zrobi Michelsen? Mieszka w Polsce …..wypnie się na federacje?

Według mnie wszystko się wtedy zmieni rząd zlikwiduje kwarantannę bo już 90% społeczeństwa według nich przejdzie tą grypę bezobjawowo 🙂

A w tym przypadku nie jest ważne czy reprezentuje swój Kraj w zawodach ? Pytam bo nie mam pewności co do tej kwestii moim zadaniem jeśli jest w reprezentacji Danii to federacja może również zabronić startów