Patryk Dudek. Foto: Łukasz Forysiak, Falubaz Zielona Góra
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Stawką meczu Motoru Lublin z RM Solar Falubazem Zielona Góra było miejsce w fazie play-off PGE Ekstraligi. Tylko zwycięstwo za 3 punkty dawało gospodarzom przywilej jazdy o medale drużynowych mistrzostw Polski, ale ta sztuka im się nie udała. Falubaz w ostatniej gonitwie dnia zapewnił sobie awans najlepszej czwórki.

Niedzielny mecz Motoru Lublin z RM Solar Falubazem Zielona Góra był ostatnim w rundzie zasadniczej dla obu ekip. Co prawda żużlowcy z grodu Bachusa zajmowali w tabeli PGE Ekstraligi 3. miejsce, gwarantujące udział w fazie play-off, jednak wciąż nie mogli być pewni awansu do najlepszej czwórki. Lublinianie z kolei, aby walczyć o medale, musieli pokonać zielonogórzan za 3 punkty (na wyjeździe przegrali 38:52) i liczyć na korzystne wyniki pozostałych meczów. Obie drużyny z pewnością z wielkim zaciekawieniem obserwowały wcześniejszą niedzielną potyczkę pomiędzy Fogo Unią Leszno a Eltrox Włókniarzem Częstochowa. Korzystniejsze dla obu ekip byłoby zwycięstwo leszczynian i tak też się stało – Lwy nie podjęły nawet walki na torze mistrza Polski, czym zapewne ucieszyły pozostałe drużyny, które wciąż walczą o czwórkę.

W tygodniu poprzedzającym 14. rundę PGE Ekstraligi menedżer Motoru Jacek Ziółkowski zakomunikował, że w sezonie 2021 nie będzie już pełnić tej funkcji w lubelskiej drużynie. Niektórych ta informacja zaskoczyła, szczególnie jeśli chodzi o fakt, że Ziółkowski nie poczekał z przekazaniem komunikatu do końca sezonu.

Mecz bardzo źle rozpoczął się dla Wiktora Lamparta. Młodzieżowiec Motoru bardzo mocno wszedł w drugi łuk, czym spowodował upadek swój, Wiktora Trofimowa i Mateusza Tondera. Konsekwencją dla Lamparta były wykluczenie i żółta kartka, ale najważniejsza i najgorsza dla 19-latka okazała się kontuzja dłoni, która spowodowała, że junior Koziołków nie był zdolny do dalszej jazdy w tym meczu. Jak pod koniec spotkania poinformował Łukasz Benz ze stacji nSport+, u Lamparta zdiagnozowano złamanie czterech kości śródręcza lewej dłoni.

Gospodarze świetnie rozpoczęli to najważniejsze spotkanie w sezonie. Po czterech seriach startów prowadzili już 15:9, czyli odrobili sporą część strat z pierwszego meczu. Widać było, że Motor jest bardzo dobrze spasowany z własną nawierzchnią, a goście nieco błądzą w ustawieniach swoich motocykli.

Wielu zastanawiało się, jak w Lublinie zaprezentuje się Patryk Dudek. Zawodnik Falubazu zaliczył bardzo groźny upadek podczas pierwszego Grand Prix w Gorzowie. Duzers uskarżał się na spory ból uda i było pewne, że w niedzielę wciąż będzie odczuwać skutki piątkowej kraksy. Od początku meczu w jeździe Dudka widać było duże zaangażowanie i determinację. Zielonogórzanin nie odpuszczał, mimo że z pewnością odczuwał spory ból.

Falubaz w drugiej serii startów odrobił wszystkie straty. Trzeba jednak przyznać, że lublinianie w pewnym sensie są sami sobie winni. W 7. wyścigu dnia z dość dużą przewagą nad resztą stawki zwyciężył Grigorij Łaguta, co dało biegowy remis 3:3. Po biegu sędzia zawodów wykluczył jednak Rosjanina za przekroczenie wewnętrznej linii toru dwoma kołami. Wynik wyścigu zweryfikowano na 1:5, co dało meczowy remis 21:21.

W dalszej części potyczki na tor bardzo niebezpiecznie upadł Martin Vaculik. Dla Słowaka zabrakło miejsca w pierwszym łuku, co poskutkowało jego upadkiem. Sędzia z powtórki nie wykluczył żadnego zawodnika, jednak Vaculik nie był w stanie wystartować w drugim podejściu do biegu numer 9. Później ofcjalnie był zdolny do dalszej jazdy, jednak trener Piotr Żyto w miejsce Vaculika posyłał do walki innych zawodników.

Losy punktu bonusowego, a co za tym idzie – miejsca premiującego awansem do fazy play-off, rozstrzygały się do ostatnich wyścigów niedzielnego spotkania. Po 14. wyścigu dnia wynik dwumeczu brzmiał 87:87, Motor zatem musiał wygrać przynajmniej 4:2 w ostatniej odsłonie meczu. Wtedy do gry wkroczył poobijany Patryk Dudek, który w ostatnim biegu świetnie wyjechał spod taśmy i pewnie dowiózł do mety 3 punkty, które w ogólnym rozrachunku dały Falubazowi przepustkę do jazdy o medale.

Motor Lublin – RM Solar Falubaz Zielona Góra 52:38

Motor:
Jakub Jamróg 7 (3,1,1,1), Grigorij Łaguta 11 (3,w,3,2,3), Matej Zagar 10+3 (2*,2,2*,3,1*), Jarosław Hampel 11+1 (3,0,3,3,2*), Mikkel Michelsen 11+2 (2*,3,3,1*,2), Wiktor Lampart 0 (w,ns,ns), Wiktor Trofimow 3 (2,0,1)

RM Solar Falubaz: Antonio Lindbaeck 5 (1,2,2,0), Martin Vaculik 1+1 (0,1*,ns,-,-), Michael Jepsen Jensen 6 (0,3,1,2,0,0), Piotr Protasiewicz 7 (2,1,2,2,0), Patryk Dudek 11 (1,3,0,3,1,3), Norbert Krakowiak 5 (3,1,1), Mateusz Tonder 3+1 (1,2*,0), Damian Pawliczak NS.

Bieg po biegu:
1. Jamróg, Zagar, Lindbaeck, Jepsen Jensen 5:1
2. Krakowiak, Trofimow, Tonder, Lampart (w/su) 2:4 (7:5)
3. Hampel, Michelsen, Dudek, Vaculik 5:1 (12:6)
4. Łaguta, Protasiewicz, Krakowiak 3:3 (15:9)
5. Jepsen Jensen, Zagar, Protasiewicz, Hampel 2:4 (17:13)
6. Michelsen, Lindbaeck, Vaculik, Trofimow 3:3 (20:16)
7. Dudek, Tonder, Jamróg, Łaguta (w/2x) 1:5 (21:21)
8. Michelsen, Protasiewicz, Jepsen Jensen 3:3 (24:24)
9. Łaguta, Lindbaeck, Jamróg 4:2 (28:26)
10. Hampel, Zagar, Krakowiak, Dudek 5:1 (33:27)
11. Hampel, Protasiewicz, Jamróg, Lindbaeck 4:2 (37:29)
12. Zagar, Jepsen Jensen, Trofimow, Tonder 4:2 (41:31)
13. Dudek, Łaguta, Michelsen, Jepsen Jensen 3:3 (44:34)
14. Łaguta, Hampel, Dudek, Jepsen Jensen 5:1 (49:35)
15. Dudek, Michelsen, Zagar, Protasiewicz 3:3 (52:38)

Sędziował: Krzysztof Meyze

7 komentarzy on Dudek dał Falubazowi play-offy! (relacja)
    pz0
    13 Sep 2020
     9:42pm

    Uprzedzenia gdybaczy. Nie ma co gdybać, niewiele zabrakło do PO. Sezon jak najbardziej na plus. Żale do jednego czy drugiego proszę wylewać na innym portalu. Jestem zadowolony ze każda drużyna podchodziła do Motoru z respektem, chłopaki (nie „chłopacy”) odjechali dobry sezon, każdy zostawił serducho na torze. Emocjami z tego meczu można by było obdzielić z pół sezonu. Kapitalne meczycho, fajny sezon. Jeszcze raz okazało się że dzielenie skóry na niedźwiedziu to dobre zajęcie dla myślących inaczej. Ja nawet przed meczem z Rybnikiem nie dopisywali punktów, każdy kolejny meczyk to jedna wielka niewiadoma. Nie wolno zajmować się spekulacjami, sensacjami, torami, pożarami tylko podchodzić do każdego kolejnego meczu jak do potencjalnego spektaklu, a tego im bliżej końca rundy zasadniczej było coraz więcej. Żyjmy meczami a nie „zakulisami”!

    Obiektywne patrząc
    13 Sep 2020
     9:47pm

    Brawo Falubaz. Dobrze tak nadętemu Motorowi. Kępa od stycznia chodził napompowany jak balon, wielkiego szeryfa udawał. A tu znowu nici z medalu. Kępa chyba będziesz musiał za państwowe pieniądze dokupić kolejnych trzech zawodników, bo słaby masz zespół.

    Buchacha
    13 Sep 2020
     10:23pm

    Czy Drylson bardzo płacze? Caly sezon w telewizorni ciągle tylko o Motorze gadał. A tu taka niespodzianka…Pewnie z Jabolem opijają na smutno.

    Stary Weslake
    14 Sep 2020
     12:17am

    W Młodym Junaku niejaki Dryła znowu nabijał się z ROW Rybnik. Nieładnie to wyglądało , tym bardziej, że to nie pierwszy raz…

Skomentuj

7 komentarzy on Dudek dał Falubazowi play-offy! (relacja)
    pz0
    13 Sep 2020
     9:42pm

    Uprzedzenia gdybaczy. Nie ma co gdybać, niewiele zabrakło do PO. Sezon jak najbardziej na plus. Żale do jednego czy drugiego proszę wylewać na innym portalu. Jestem zadowolony ze każda drużyna podchodziła do Motoru z respektem, chłopaki (nie „chłopacy”) odjechali dobry sezon, każdy zostawił serducho na torze. Emocjami z tego meczu można by było obdzielić z pół sezonu. Kapitalne meczycho, fajny sezon. Jeszcze raz okazało się że dzielenie skóry na niedźwiedziu to dobre zajęcie dla myślących inaczej. Ja nawet przed meczem z Rybnikiem nie dopisywali punktów, każdy kolejny meczyk to jedna wielka niewiadoma. Nie wolno zajmować się spekulacjami, sensacjami, torami, pożarami tylko podchodzić do każdego kolejnego meczu jak do potencjalnego spektaklu, a tego im bliżej końca rundy zasadniczej było coraz więcej. Żyjmy meczami a nie „zakulisami”!

    Obiektywne patrząc
    13 Sep 2020
     9:47pm

    Brawo Falubaz. Dobrze tak nadętemu Motorowi. Kępa od stycznia chodził napompowany jak balon, wielkiego szeryfa udawał. A tu znowu nici z medalu. Kępa chyba będziesz musiał za państwowe pieniądze dokupić kolejnych trzech zawodników, bo słaby masz zespół.

    Buchacha
    13 Sep 2020
     10:23pm

    Czy Drylson bardzo płacze? Caly sezon w telewizorni ciągle tylko o Motorze gadał. A tu taka niespodzianka…Pewnie z Jabolem opijają na smutno.

    Stary Weslake
    14 Sep 2020
     12:17am

    W Młodym Junaku niejaki Dryła znowu nabijał się z ROW Rybnik. Nieładnie to wyglądało , tym bardziej, że to nie pierwszy raz…

Skomentuj