Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

– Z różnych źródeł pojawiają się opinie, stwierdzenia medialne. Najbardziej zaskakujące dla mnie jest to, że żaden z podmiotów informujących o ciężkiej sytuacji finansowej Falubazu nie zapytał o to nikogo w klubie. Wszyscy zawodnicy byli rozliczani na bieżąco i są też rozliczeni za cały sezon – zaznacza prezes RM Solar Falubazu Zielona Góra, Wojciech Domagała. Sternik 4. klubu w PGE Ekstralidze podzielił się także informacjami co do planów na kolejny sezon.

Wojciech Domagała w rozmowie wideo z serwisem falubaz.com stanowczo zaprzeczył, jakoby jego klub miał problemy finansowe po niedawno zakończonym sezonie. – Z różnych źródeł pojawiają się opinie, stwierdzenia medialne. Najbardziej zaskakujące dla mnie jest to, że żaden z podmiotów informujących o ciężkiej sytuacji finansowej Falubazu nie zapytał o to nikogo w klubie, nie porozmawiał z zawodnikami na temat płatności i rozliczeń. Sytuacja jest stabilna i przygotowujemy się do następnego sezonu. Wszyscy zawodnicy byli rozliczani na bieżąco i są też rozliczeni za cały sezon. Okres obrachunkowy kończy się 31 października i do tego momentu klub musi być całkowicie rozliczony – uciął temat Domagała.

Mimo tego, nie można stwierdzić, by prezes RM Solar Falubazu popadał w hurraoptymizm przed kolejną, przyszłoroczną kampanią. – Koniec sezonu nie oznacza, że skończył się Covid-19 w żużlu. Epidemia trwa. To, co teraz widzimy, jednoznacznie wskazuje, że stała się ona znacznie bardziej dynamiczna niż między marcem i majem. Na dzień dzisiejszy mimo tego szykujemy się do rozpoczęcia sezonu, jednak ciężko mi przewidywać, jak będzie on wyglądał. Może być sezon ciężki ze względu na występującą epidemię, oby jednak zaczął się on normalnie i cała drużyna w sezonie 2021 była gotowa do jazdy – wierzy działacz siedmiokrotnych drużynowych mistrzów Polski.

Wojciech Domagała, fot. Falubaz Zielona Góra

Na koniec Domagała został przez pracowników klubowych mediów poproszony o odniesienie się do słów trenera RM Solar Falubazu, Piotra Żyty, zdaniem którego skład na nowy sezon „rodzi się w bólach”. – Okres transferowy zaczyna się od pierwszego listopada i na ten moment rozmawiamy z zawodnikami z Zielonej Góry. Tutaj muszę zdementować jakieś dziwne informacje, że Norbert Krakowiak jest zawodnikiem Grudziądza. Po pierwsze, trudno, żeby był ich żużlowcem, skoro Grudziądz może go podpisać dopiero pierwszego listopada. Po drugie, trudno mówić, że dogadał się w Grudziądzu, skoro leżał w tym czasie w szpitalu – stwierdził rozmówca falubaz.com.

Wiemy też, kogo w przyszłym sezonie będziemy mogli oglądać w barwach zielonogórskiej ekipy. – Mogę powiedzieć, że Piotr Protasiewicz zostaje w Zielonej Górze, Patryk Dudek ma ważny kontrakt w Zielonej Górze, Jan Kvech ma ważny kontrakt w Zielonej Górze, Damian Pawliczak też. Wszyscy pozostali zawodnicy są z nami w kontakcie, a tak naprawdę uważam, że powinniśmy poczekać tych kilka dni i po pierwszym listopada wszystkie informacje będą spływały. Obecne okno transferowe jest i tak lepszym rozwiązaniem od tego, które było w latach poprzednich, kiedy umowy były podpisane, ale nikt o tym głośno nie mówił. Teraz wszystko rozstrzyga się na początku listopada – zakończył Wojciech Domagała.

JAKUB WYSOCKI