fot. Taylor Lanning/PDC Darts

W środowy wieczór odbył się finał Mistrzostw Świata PDC (Proffesional Darts Corporation) w Alexandra Palace w Londynie. O tytuł sensacyjnie walczył 16-letni Luke Littler oraz Luke Humphries, który ostatecznie zwyciężył w setach 7:4.

 

W finale znalazło się dwóch Anglików, co nie jest informacją zaskakującą. Stolicą światowego darta jest właśnie Wielka Brytania. Luke Littler pierwszy raz w karierze wystąpił w tej randze zawodów i od razu w wieku 16 lat przebrnął wszystkie fazy turnieju, by na koniec znaleźć się w wielkim finale. Na swoim rozkładzie zaliczył m.in. o wiele bardziej doświadczonych zawodników, jak chociażby Roba Crossa.

Luke Humphries oraz „The Nuke” sprawili, że w kolejnych fazach odpadały znane nazwiska dla dyscypliny. Gerwyn „The IceMan” Price, Gary Andersson, Michael Smith, Michael Van Gerwen, Josh Rock czy znany nam dobrze Krzysztof „The Polish Eagle” Ratajski to tylko kilka z nich.

Finałowy pojedynek rozpoczął się od pierwszego seta dla Luke’a Humphriesa, który nie dał po sobie poznać, że walczy o prestiżową nagrodę. Przez kolejne trzy sety szli „łeb w łeb” i po czterech odsłonach na tablicy wyników mieliśmy wynik 2:2. Luke Littler zdecydowanie zyskał przychylność kibiców, którzy szczelnie wypełnili halę, licząc na ogromną sensację i napisanie nowej historii światowego darta.

Debiutant wykazał się niezwykłą precyzją i wykorzystał błędy swojego przeciwnika, co wybiło „The Nuke’a” na prowadzenie, aż 4:2. Kiedyś musiała przyjść odpowiedź Humphriesa i przyszła w najlepszym dla niego momencie. Od siódmego seta lider rankingu, czyli „Cool Hand Luke”, był bezbłędny, co spowodowało zwycięstwo aż pięciu kolejnych partii z rzędu. Tytuł mistrza Świata dla Humphriesa był pięknym ukoronwaniem przygody z dartem, ponieważ uzupełnił on swoją gablotę wszystkimi możliwymi trofeami do zdobycia.

W turnieju, trwającym ponad 20 dni, wystąpili też biało-czerwoni. Byli to Krzysztof Kciuk, Radek Szagański i Krzysztof Ratajski, dzięki którym ta dyscyplina sportu staje się coraz bardziej rozpoznawalna i lubiana w naszym kraju. Najlepszy z wyżej wymienionej trójki okazał się Ratajski, który przegrał z Walijczykiem Jonnym Clayton’em i odpadł na etapie 1/16 finału.