Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Już dziś wieczorem odbędzie się w Manchesterze finał Drużynowych Mistrzostw Świata Juniorów. Gospodarzem turnieju są Anglicy, a jednym z kluczowych ich zawodników ma być, oprócz Roberta Lamberta, znany doskonale z Rybnika Den Bewley.

– Bez wątpienia nie można być zbyt pewnym siebie. Cztery zespoły mają silne składy i nam, Anglikom, z pewnością łatwo nie będzie. Wielu twierdzi, że mamy przewagę toru, ale moim zdaniem wcale nie jest, o ile w ogóle, duża. Belle Vue to tor, który nie jest wcale skomplikowany i może się okazać niewymagający zbytnio dla naszych rywali. Jako zespół pojedziemy o jak najlepszy wynik – przekonuje Bewley na łamach Speedway Star.

20-latek z nadziejami patrzy również w przyszłość angielskiego żużla.

– Po latach chudszych mamy kilku młodych, niezłych zawodników. Oczywiście jest najbardziej utytułowany Robert Lambert, ale też Drew Kemp, Leon Flint czy ja. Dla nas dumą jest ściganie się dla Anglii i wierzymy, że za cztery, pięć lat nasz kraj będzie miały kilku dobrych zawodników, jak kiedyś – kończy Bewley.