fot. Mateusz Dzierwa
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Przed nami pierwsze mecze rundy play-off w Nice 1. Lidze oraz na jej zapleczu. Czy Unia Tarnów będzie chciała sprawić psikusa faworytom z Rybnika? Jaki wpływ na końcowy wynik Ostrovii będzie miał Sam Masters? Czy Wilki Krosno sprostają Polonii Bydgoszcz? Wydarzenia w pierwszo- i drugoligowych play-offach przedstawiamy w formie dziesięciu pytań.

1. Czy prezes Mrozek może mieć na mecz w Tarnowie wyje… ekhm, wywalone?
No nie bardzo, bo para Ljung – Kułakow to dwójka na miarę łódzkiego duetu Doyle – Korneliussen sprzed pięciu lat. A pozostali na pewno dorzucą po kilka punktów.

2. Ale przecież tarnowian w ogóle nie interesuje ekstraliga.
No to co? Przecież ligę można wygrać a potem ogłosić, że to my mamy wywalone (na ekstraligę).

3. Czyli Unia Tarnów poradzi sobie w pierwszym meczu z ROW-em?
Powinna. Pod warunkiem, że prowadzący tarnowską drużynę nie będą wysyłali Kułakowa po piwo do najbliższej budki, gdy akurat wypadnie mu programowy bieg.

4. A wyślą?
Nie ma takiej opcji. Gdyby odważyli się na podobne numery, jak na Łotwie, to tarnowska publika w połowie meczu opuściłaby gremialnie stadion, pokazując, że ma na swój zarząd totalnie wyje… No, wiadomo już co.

5. To znaczy, że atmosfera w Mościcach nie jest najweselsza. Czy nie daje to szansy gościom?
Atmosfera to termin ze starych lat, gdy trzon drużyny stanowili wychowankowie znający się i widujący codziennie. Dla dzisiejszego zawodnika największe znaczenie ma fakt, czy jest opłacany na czas. I nic więcej.

6. Czy Ostrovię stać na powtórzenie remisu z rundy zasadniczej, który w kontekście rewanżu byłby dla nich fantastycznym wynikiem?
Chyba tylko wtedy, gdy Mirek Jabłoński znowu zacznie wyjeżdżać na łuku szeroko i wsadzać swoich w płot, puszczając przed siebie rywali.

7. Nawet jeśli, to przecież do składu wraca Olivier Berntzon, który w pierwszym meczu w Ostrowie wygrał pięć biegów.
Ale świetnie spisujący się na wyjazdach Szwed, na Wrzesińskiej z reguły nie jest aż tak skuteczny.

8. Czyli może jednak ta Ostrovia zrobi bardzo dobry wynik?
Jeśli Sam Masters utrzyma swoja formę wyjazdową na torach twardych i suchych, jak w Gdańsku i właśnie Gnieźnie, to tak. Nic nie robi drużynie tak dobrze, jak duże punkty zawodnika numer pięć w kadrowej hierarchii.

9. No to kto w końcu?
Analizując kilka tygodni temu różne możliwości play off na zapleczu ekstraklasy, można dojść do wniosku, że akurat w przypadku tak wyrównanej pary awans wywalczy ten, kto pojedzie w pierwszym meczu u siebie.

10. Czy w drugiej lidze będziemy mieć niespodzianki?
Raczej nie. Wilki są zbyt słabe, by poważniej ugryźć Polonię i zapowiadany gościnny występ Rolnickiego niewiele tu zmieni. Co innego w Opolu, gdzie Kolejarz najpierw został rozbity na własnym torze przez bydgoszczan, ale później pokazał swą siłę w Poznaniu, więc powinien napsuć Skorpionom trochę krwi. Tyle, że nie pozwoli na to wracający do drużyny gości Bellego, a nawet jeśli, to nie byłaby to żadna niespodzianka.

play-off Nice 1. Ligi
Unia Tarnów – PGG ROW Rybnik (sobota, 17 sierpnia, godzina 16:00)
Car Gwarant Start Gniezno – Arged Malesa TŻ Ostrovia Ostrow Wlkp. (niedziela, 18 sierpnia, godzina 14:30)
play-off 2. Ligi
Wilki Krosno – ZOOleszcz Polonia Bydgoszcz (niedziela, 18 sierpnia, godzina 16:30)
OK Bedmet Kolejarz Opole – Power Duck Iveston PSŻ Poznań (niedziela, 18 sierpnia, godzina 17:00)

DANIEL FALANGA