– Myślałem o startach z polską licencją od dawna. Skłoniło mnie do tego tak wiele powodów, że nie jestem w stanie ich wymienić. Moje życie jest związane z dwoma krajami i nie zerwę swoich stosunków z Rosją – mówi Gleb Czugunow, żużlowiec Betard Sparty Wrocław, będący gościem Anity Mazur i Piotra Olkowicza w programie „Eleven call live”. Zawodnik, który w ostatnich tygodniach kilkukrotnie zelektryzował polskie środowisko żużlowe, po raz pierwszy publicznie odniósł się do kwestii polskiego obywatelstwa i licencji.
Gleb Czugunow odpowiadał na pytania prowadzących oraz jednego z telewidzów na temat egzaminu na licencję Ż. – Nie wiem jak będzie wyglądał egzamin na polską licencję. Interesowałem się tym, ale w Betard Sparcie są ludzie, którzy zajmują się kwestiami organizacyjnymi. W klubie mnie poinformowano, że dołożą starań, bym uzyskał uprawnienia jeszcze przed pierwszą kolejką sezonu. Mam nadzieję, że nie będę musiał zdawać części praktycznej, bo przecież umiem jeździć. Co do części teoretycznej, to absolutnie się o nią nie martwię; co najwyżej douczę się szczegółów budowy motocykla – skomentował junior.
Żużlowiec legitymujący się polskim i rosyjskim obywatelstwami został zapytany przez Anitę Mazur o jego plany na czas kwarantanny. – Niestety nie przyjechała ze mną moja dziewczyna, ponieważ nie mogła opuścić Rosji. Nie będę miał problemów z przebywaniem w domu; także poza kwarantanną lubię siedzieć w czterech ścianach. Podobno Grigorij Łaguta powiedział, że przed nim najtrudniejsze dwa tygodnie w karierze, a ja tak tego nie odbieram – skwitował optymistycznie czwarty zawodnik ubiegłorocznych zmagań o tytuł indywidualnego mistrza świata juniorów.
Prowadzący poprosili także Czugunowa o podzielenie się wiedzą na temat najbliższej przyszłości Emila Sajfutdinowa. – Moja sytuacja jest inna od tej Emila, ponieważ nie będę już startował jako Rosjanin. Poza tym i tak nie podpisałem kontaktu w Rosji na 2020 rok. Czy Sajfutdinow wystartuje w tym roku w Polsce? Nie wiem. Rozmawiałem z nim 10 dni temu i powiedział mi wtedy, że jego negocjacje nie przebiegają pomyślnie – poinformował zawodnik Betard Sparty Wrocław.
Więcej na temat aktualnego brązowego medalisty IMŚ powiedział redaktor Olkowicz. Dziennikarz rozmawiał z (byłym?) żużlowcem Unii Leszno w piątek i wedle jego informacji jest wiele możliwości co do przyszłości Rosjanina. Poza wciąż niewyjaśnioną przyszłością Sajfutdinowa w Polsce, pozostaje opcja startów wyłącznie w Rosji, może także w Szwecji. Nie można wykluczać także pracy w wyuczonym przez Emila Sajfutdinowa zawodzie – ekonomisty.
Tych tak wiele powodow to m.in. banknoty dolarow amerykanskich, piekny Wroclaw, lotnisko z bezposrednim polaczeniem do domu, wujek Richard Henry, torebki od gucciego, jednym zdaniem mlody rusek wyrwal sie z domu i co sie dziwic, ze pokochal Polske 😉
Ciekawe czy Andrzejowi R. nadal bedzie zalezalo na rozwoju zuzla na swiecie hehehehe…
W świecie sportu to nic nowego iż zawodnik z powodów sportowych zmienia obywatelstwo. Wystarczy popatrzeć np. na siatkarzy we Włoszech. Myślę,że prawdziwi kibice serdecznie przyjmą Gleba, to nie tylko dobry sportowiec ale i sympatyczny oraz utalentowany człowiek.
W Polsce zakaz startów, ale w Szwecji już nie? Tam płacą więcej niż u nas? Coś się zmieniło przez te kilka dni? Gubię się w tym wszystkim.
Biedny miś. Nie jest w stanie ich nawet wymienić. Tyle tego jest… Pzdr!
Żużel. To jest żużel i tu się ostro jeździ (KOMENTARZ)
Żużel. Wszyscy wstrzymali oddech! Madsen i Holder gruchnęli o tor! (ZDJĘCIA)
Żużel. „Beniaminek ma przes****”. Bajerski mówi o budowie drużyny na PGE Ekstraligę
Żużel. „Wolny Zmarzlik i Kowalski wygrywają!”. Mistrz zwrócił się do dzieci i tunera tuż po GP!
Żużel. Łoktajew mówi o Ekstralidze! „Jak nie teraz, to kiedy?”
Żużel. Co za serce Zmarzlika! Wygrał GP i… zamknął zbiórkę charytatywną!