Piątkowa konferencja premiera Mateusza Morawieckiego przyniosła wiele dobrych wiadomości dla świata czarnego sportu. Przede wszystkim, od 19 czerwca, żużlowe stadiony będą mogły zapełniać się w 25 proc. pojemności. Informacje przekazane przez szefa rządu wywołały również kilka pytań. Część zespołów walczących o Drużynowe Mistrzostwo Polski mogłaby bowiem zostać poszkodowana w związku z zaplanowanym terminem inauguracji.
Według aktualnego terminarza, 1. kolejka PGE Ekstraligi odbędzie się 12 i 14 czerwca. Gospodarzami pierwszych starć będą Betard Sparta Wrocław, Eltrox Włókniarz Częstochowa, PGG ROW Rybnik i Moje Bermudy Stal Gorzów. W przypadku planowego rozpoczęcia rozgrywek, te kluby musiałyby liczyć się ze stratami dotyczącymi organizacji spotkania bez udziału publiczności.
– Uważam, że pierwsza kolejka powinna zostać przełożona. Rozwiązaniem byłoby przeniesienie tego meczu chociażby na którąś sobotę. Byłaby wielka szkoda, gdybyśmy musieli odjechać taki mecz bez udziału publiczności. Przypominam, że jedziemy z Fogo Unią Leszno i jest to dla nas jedno z najważniejszych starć w sezonie – mówi nam Marek Grzyb, prezes Moje Bermudy Stali Gorzów.
– Warto zaznaczyć, że my nie będziemy czerpali z tych meczów wielkich zysków. To wciąż jest 25% pojemności stadionu. Jest to liczba, która ma nam pomóc wyjść na 0. Wykonałem już telefon w tej sprawie i czekam na zrozumienie sytuacji. Jeśli okaże się, że nie będzie takiej możliwości, to będziemy szukać innych rozwiązań. Opcją jest ulokowanie większej ilości sponsorów podczas takiego spotkania – dodaje.
Prezes gorzowskiego klubu od dłuższego czasu zabiegał o wpuszczenie kibiców na stadiony. Jego wstępnym pomysłem był ten dotyczący organizacji spotkań dla 999 osób. Wyliczenia wskazują jednak, że na stadionie im. Edwarda Jancarza będzie mogło pojawić się 4256 widzów.
– Po informacjach z ostatnich dni liczyłem, że tych kibiców będzie więcej. Przeprowadziliśmy w tym celu wiele rozmów i podjęliśmy rękawice do walki o kibiców jako pierwsi. Argumentowaliśmy to tym, że przecież w innych dziedzinach życia te restrykcje nie są już tak rygorystyczne. Jak widać, warto było to zrobić – przyznaje szef żółto-niebieskich.
– Największe podziękowania należą się jednak wszystkim pracownikom służby zdrowia. To oni doprowadzili do tego, że ta trudna sytuacja wygląda coraz lepiej. Bez nich nie rozmawialibyśmy teraz o częściowym otwarciu stadionów – podkreśla nasz rozmówca.
Sternik dziewięciokrotnych mistrzów Polski ma również nadzieję na to, że dozwolona liczba kibiców na stadionach będzie wzrastać wraz z kolejnymi etapami luzowania obostrzeń. Jego zdaniem, całkiem realne jest połowiczne zapełnienie żużlowych obiektów.
– Myślę, że o widoku wypełnionych stadionów w tym sezonie musimy zapomnieć. Jestem jednak przekonany, że wraz z coraz delikatniejszymi obostrzeniami, będzie możliwe zwiększenie liczby kibiców na trybunach. Liczę, oczywiście z zachowaniem wszelkich zasad bezpieczeństwa, na 50% pojemności stadionu – kończy Grzyb.
BARTOSZ RABENDA
Jak widać w miarę jedzenia apetyt rośnie.
Najpierw Wołano o rozpoczęcie rozgrywek, potem niech jadą, nawet bez kibiców. Teraz gdy okazuje się, że jednak 1/4 stadionu będzie zapełniona po 18 czerwca to strata ogromna w 1 kolejce i należy przenieść rozgrywki o tydzień, może dwa. Ja rozumiem działaczy klubów, że chcą wyrwać dużo od kibiców, ale ja chce oglądać ściganie nawet w TV.
Dodam tylko, że w najgorszym położeniu są kluby z niewielkimi stadionami – ROW, Motor, GKM, które będą mogły wpuścić na trybuny około 2500 widzów. (zastanawia mnie jak to rozwiąże Lublin – 1/3 karnetowiczów będzie losowana? Czy będą wchodzić co 3 mecz? ).
Panie Marku, pana wypowiedź nie wygląda na szczerą (może się mylę), ale wcale nie chodzi o kibiców na stadionie, ale o wpływ do klubowej kasy. Obcięliście płace zawodnikom do minimum, ale jednak może trzeba było bardziej negocjować z tymi co mają najwięcej?
Może dajmy pojechać zawodnikom a nam, fanom sportu żużlowego, dajcie możliwość obejrzenia zawodów.
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Sam jestem kibicem Stali i nie mogę się doczekać ligi, ale rozumiem prezesa. Jazda bez kibiców powoduje straty, a on jest odpowiedzialny za budżet klubu. Obu stron nie da się zadowolić w tym przypadku. Paradoksem jest to że to właśnie Grzyb jako jeden z nielicznych prezesów mocno walczył o kibiców od samego początku podczas gdy reszta była pogodzona z losem. I dziś jego klub jako jeden z 4 będzie zaczynał ligę przy pustych trybunach. Łatwo jest wydawać opinie gdy dysponuje się cudzymi pieniędzmi… Mam nadzieję że ten problem będzie rozwiązany i wilk syty i owca cała. Może to zabrzmi niedorzecznie, ale liczę na działaczy… Wiem że to nieroby, ale jak nie potrafią nic załatwić (wszystko załatwili za nich działacze PZPN i Czarnecki) to może chociaż to im się uda… Jeden tydzień wcześniej z kibicami nic nie zmieni w sytuacji epidemiologicznej kraju. I to jeszcze w Lubuskim gdzie skala zakażeń jest najniższa w kraju żeby było śmieszniej. Ale dla pozostałych 3 ośrodków też tydzień wielkiej różnicy nie zrobi.
Przestań się mazać Grzybie. A co będzie jak już zezwolą na 50%? Znów ktoś będzie poszkodowany i co wtedy? Znów przekładanie kolejek?
Prezesie , nic wielkiego klub nie straci. Ile sprzedaliście karnetów ?
Ile wpuścicie tzw. VIP-ów ? W sumie z 4000 tyś. Od nich kasę już dostaliście.
Dodajmy koszty wynajęcia ochrony. 250 wejściówek to za mało.
O co więc kaman ? Po co ten zamęt ?
zycze tego wszystkim klubom zeby w tym kryzysie nikt nie ucierpial i zeby dalo rade ten wozek pod tytulem speedway ciągnąć dalej. I moje słowa o utopijnej wizji ligi na poziomie NBA, jednej wielkiej, mogą jednak mieć jakiś wyraz w tym kryzysie. To ta liga utrzymuje tą zabawę. Jeszcze raz zycze wszystkim klubom aby conajmniej zachowały swój status na ten sprzed 2020 r. Pozdrawiam, i juz niedlugo zycze wsyzstkim fajnych emocji
Bicie piany. Kopana wystartowała również bez kibiców i nikt nie próbował przekładać spotkań na terminy po 19.06.
A co jak w trakcie sezonu zwiększy się możliwość obsadzenia miejsc do przykładowo 50 % i znowu będzie czterech „poszkodowanych”? Znowu przekładane mecze?
Żużel. Koziołki odarły Stal ze złudzeń! Holder show w Lublinie! (RELACJA)
Żużel. Specjalna atrakcja teamu BOLL przed SGP w Warszawie! W planach m. in. spotkanie z zawodnikami!
Żużel. Apator gromi osłabione Byki! Ściganie wróciło na Motoarenę (RELACJA)
Żużel. Groźnie wyglądający upadek Lebiediewa! Piękna postawa rywali
Żużel. Sobotnie ściganie odwołane także w KLŻ! Jest decyzja
Żużel. Świetne wieści dla ostrowian! Czugunow błyskawicznie wraca na tor