Kibice Sparty Wrocław, fot. Jędrzej Zawierucha
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Decyzja o tym, że PGE Ekstraliga wystartuje bez kibiców sprawiła, że kluby muszą się zastanawiać, co zrobić z karnetami na sezon 2020. W wielu ekipach wpływy za całosezonowe wejściówki stanowią bardzo istotną część budżetu, więc zwrot karnetów wcale nie jest taką łatwą sprawą. Okazuje się jednak, że działacze i specjaliści ds. marketingu mają kilka pomysłów na rozwiązanie tej sytuacji.

– Ciekawej akcji podjął się chociażby piłkarski Lech Poznań, który wziął od kibiców swego rodzaju pożyczkę na wysoki procent. Kibice wpłacają pieniądze do klubu, a następnie otrzymają pomnożony zwrot w postaci kwoty na voucherze. Ten voucher będzie potem można wykorzystać na karnet lub bilet w kolejnym sezonie – tłumaczy Jacek Gumowski, ekspert ds. marketingu.

Część klubów żużlowych przedstawiła już swoje propozycje dla kibiców. Prezes PGG ROW-u Rybnik – Krzysztof Mrozek, w specjalnie przygotowanym materiale video, poprosił fanów Rekinów o to, aby zatrzymali zakupione karnety. Wejściówki mają stanowić cegiełkę na przetrwanie trudnego okresu przez ekipę z Gliwickiej 72. Sternik beniaminka PGE Ekstraligi zaznaczył także, że jeśli kibice będą chcieli zwrócić karnety, to zostanie im to umożliwione.

– Na pewno musimy dać możliwość zwrotu, w końcu kibice kupowali te karnety z myślą, że będą na wszystkich meczach swojej drużyny, a tak się nie stanie. Należy jednak poprosić, aby tych karnetów nie zwracali i zaoferować im coś w zamian. Kwota, którą kibic zapłacił za karnet powinna zostać wykorzystana na inne alternatywy – wyjaśnia były marketing menedżer Stali Gorzów.

Speed Car Motor Lublin zaproponował kibicom trzy warianty. Pierwszą opcją jest zachowanie karnetu na sezon 2021. Drugą zamiana wejściówki na klubową bluzę oraz 10% rabatu wraz z prawem pierwokupu całosezonowej wejściówki na to samo miejsce w 2021 roku. Trzecia możliwość to z kolei całkowity zwrot kosztów zakupionego karnetu.

Jeszcze bardziej rozbudowaną ofertę przedstawiła Moje Bermudy Stal Gorzów. Kibice żółto-niebieskich mogą zamienić bilet na cegiełkę (dostaną w zamian unikatową koszulkę, zaproszenie na spotkanie z członkami drużyny po zakończeniu sezonu i będą mogli wejść na mecze w przypadku zniesienia zakazu organizacji masowych), zwrócić karnet (zwrot może być dokonany w formie pieniężnej bądź gadżetów klubowych) oraz przenieść wejściówkę na kolejny sezon.

– Oprócz tego, można zagwarantować kibicom, że jeśli nie zwrócą wejściówki teraz i kupią karnet na sezon 2021, to dostaną kolejne 100% kwoty na artykuły ze sklepu. W ten sposób pieniądze zostaną w klubie, a i fani będą mieli naprawdę atrakcyjny zamiennik – kontynuuje nasz ekspert.

– Nie jestem natomiast zwolennikiem tego, aby te karnety przechodziły na kolejny rok. Dlaczego? Ano dlatego, że te pieniądze zostaną przez kluby zwyczajnie przejedzone. Jeśli kluby dostaną teraz przykładowy milion złotych, to za rok już tego miliona nie będzie. Byłoby więc to trochę gonienie własnego ogonka. Lepszym rozwiązaniem jest to, aby karnety zostały rozliczone teraz, ale w innej formie – kończy Gumowski.

BARTOSZ RABENDA