Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Miniony weekend był dla Jaimona Lidseya wyjątkowy. Nie chodzi bynajmniej o starty w dwóch meczach w dwa dni, a o powitanie na świecie nowego członka rodziny. Australijczyk został tatą.

Jeśli chodzi o aspekt sportowy – w piątek Lidsey jeździł dla Fogo Unii w starciu przeciwko Moje Bermudy Stali, a kilkanaście godzin później zdobywał punkty dla Metalika Recycling Kolejarza Rawicz w meczu przeciwko Wilkom Krosno. W meczu PGE Ekstraligi tym razem nie błysnął, bo zdobył dwa punkty w czterech startach, ale jak wytłumaczył po spotkaniu prezes Unii, Piotr Rusiecki, zawodnik został usprawiedliwiony.

W sobotę poszło mu już lepiej, ale ważniejsze wydarzenia miały miejsce poza torem. Na świat przyszedł mały Eddie Hayze, który otrzymał maksymalną liczbę w skali Apgar. Młodym rodzicom gratulujemy, a potomkowi Jaimona życzymy dużo zdrowia!