Kompletnie w tym sezonie swoich pracodawców zawodzi były wicemistrz świata – Krzysztof Kasprzak. Spotkanie z PGG ROW-em Rybnik miało być tym meczem, w którym Kasprzak miał „zaskoczyć” i udowodnić swoją przydatność do zespołu Moje Bermudy Stali. Jednak w starciu z najsłabszą drużyną PGE Ekstraligi zawodnik w czterech startach wywalczył zaledwie dwa punkty.
– Ja już tak naprawdę nie mam pomysłu, gdzie znajduje się problem Krzysztofa. Zawodnik musi się zastanowić o co tak naprawdę chodzi i zdiagnozować problem. Są zawodnicy, którzy potrafią wrócić i walczyć, choćby jak Szymon Woźniak. Widać po nich chęć jazdy. To jest tak naprawdę też ich praca. Sa rożne momenty lepsze i gorsze. Ja jako prezes klubu wierzę w to ze wróci na swój poziom ponieważ jest doskonałym zawodnikiem – mówił po meczu z ROW-em prezes Moje Bermudy Stali, Marek Grzyb.
– Jak znajdzie jakiś pomysł na siebie, to będzie fajnie, jak do nas wróci w pełni formy. Jest naszym zawodnikiem, reprezentuje nasze barwy. Najważniejsze jest dla mnie aby Krzysztof wrócił do swojego poziomu do którego nas przez lata przyzwyczaił na żużlowych torach – podsumował szef klubu z Gorzowa.
DJ Kej Kej może powinień zacząć koncertować
Lepiej nie bo covid na weselach wystepuje
Słodko słodko paczysz słodka jesteś
Krzychu powodzenia. Jechać potrafisz przecież. No chyba, że w 2014 jechałeś na sześćsetach 600cm3
Każdy z nas ma większe lub mniejsze problemy w życiu. Nie znam Krzysztofa osobiście, ale z relacji i gdzieś na forach jest opinia o „trudnym charakterze”. Jaki by nie był, nie można zostawić go samego, jeżeli ma faktycznie jakieś problemy. Więc wierzę, że pani Julia Chomska i sztab Stali Gorzów pomoże Krzysztofowi, niezależnie jaki jego wybór będzie. Trzymaj sie Krzysztof!
Każdy sportowiec, łącznie z M Jordanem ma gorsze momenty w karierze. Część potrafi wrócić część nie. Krzysztof dużo zdobył w tym sporcie. W tym sezonie może nie ma motywacji zabijać się za 1/4 normalnej kasy. Być może szykuje się na dobry kontrakt w 1 lidze jako ojciec powrotów do E-ligi. Dajcie mu wsparcie i spokój. Nigdzie nie jest powiedziane, że każdy żużlowiec będzie Gregiem Hancockiem. Także z mojej strony pełne wsparcie Krzysztof.
Niech Julia mu pomoże……
Kooooopa mu zapalić!!
W gosci do Poznania
Żużel. Są składy na ważne starcie w Zielonej Górze. Obaj trenerzy nie zdecydowali się na zmiany personalne (SKŁADY)
Żużel. Świetne wieści dla Aniołów! Koniec przerwy Lamparta
Żużel. Apator powinien dzwonić do Zagara? Baron jasno mówi o Przedpełskim
Żużel. Spodziewali się najtrudniejszego meczu. Kapitan dumny z bydgoskich juniorów
Żużel. Weszli do Stali „na wnuczka”. Wraz z klubem budują markę
Żużel. To będzie jego przełomowy sezon? Ma szansę zaistnieć w Polsce