fot. Jędrzej Zawierucha
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Bracia Chris i Jack Holderowie to filary eWinner Apatora Toruń, który walczy w tym roku o powrót do Ekstraligi. W najbliższą niedzielę Anioły jadą mecz wyjazdowy z Unią Tarnów. Pojawiły się pytania, czy z powodu kolizji terminów i meczu Moje Bermudy Stal Gorzów Wlkp. – Betard Sparta Wrocław, kibice z grodu Kopernika mają powody do obaw. Prezes Ilona Termińska uspokaja.

Jack Holder pojechał znakomicie w derbach z Falubazem Zielona Góra (13+1) i kibice Stali z pewnością chcieliby go widzieć w składzie na kolejne spotkania. Należy jednak pamiętać, że Australijczyk jest jedynie gościem w ekipie Stanisława Chomskiego, a jego priorytetem pozostaje eWinner Apator Toruń, gdzie również pojechał ostatnio bardzo dobrze (11+1 ze Startem Gniezno). Podobnie zresztą jest z Chrisem, który stał się ważnym elementem układanki Dariusza Śledzia w Sparcie Wrocław, ale w głowie ma przede wszystkim wywalczenie awansu z Aniołami.

Na najbliższą niedzielę (19 lipca) zaplanowano mecz Unia Tarnów – eWinner Apator Toruń. Z kolei w Gorzowie miały się spotkać drużyny, zainteresowane usługami braci Holderów. Jedno jest pewne – jeśli do meczu Stali i Sparty dojdzie, to na pewno nie w Gorzowie. Wszystko przez pożar rozdzielni prądu, który miał miejsce 3 lipca. Skutków awarii do tej pory nie usunięto, więc mecz na „Jancarzu” nie wchodzi w grę. Opcje są dwie – odjechanie spotkania na Olimpijskim we Wrocławiu, lub przełożenie go na inny termin. Tylko ten drugi wariant sprawi, że Stanisław Chomski i Dariusz Śledź będą mogli skorzystać z braci Holderów.

– Pierwszeństwo ma Toruń, nic się tu nie zmienia. Mają u nas kontrakt. Możemy uspokoić kibiców, na pewno pojadą w Tarnowie. Przełożenie naszego meczu w ogóle nie jest brane pod uwagę. Zobaczymy co się wydarzy w tym drugim przypadku – powiedziała nam prezes KS Toruń Ilona Termińska.

Decyzję Ekstraligi w sprawie starcia Stali ze Spartą powinniśmy poznać lada moment. Jedno jest pewne – dla gorzowian ewentualny brak Jacka Holdera byłby katastrofą. Obok Bartosza Zmarzlika to jedyny zawodnik, który ostatnio pokazuje dobrą formę. Jeżeli wrocławianie pojawiliby się na meczu bez Chrisa Holdera, wówczas kolejną szansę mógłby dostać Daniel Bewley, którego w ramach rezerw zwykłych może zastępować Gleb Czugunow. Wydaje się, że tutaj katastrofy by nie było.

KONRAD MARZEC

6 komentarzy on Bracia Holderowie na pewno pojadą w Tarnowie. Co ze Stalą i Spartą?
    GregTarnów
    13 Jul 2020
     4:59pm

    Przecież Stal i Sparta mają pełne składy.W niedzielę chce widzieć Holderów w Tarnowie.
    Już wystarczająco zabetonowana ekstraliga robi wszystko pod swoje dyktando.

    Xy
    13 Jul 2020
     9:23pm

    Z tym gosciem to juz przesada. Moje rozumienie przpisu bylo ze jest taka opcja na wypadek covid-19 a nie latania dziur bo ktos nie na firmy.

    JuzNieKibic
    13 Jul 2020
     10:25pm

    Ha ha ha EkstraLipa uzależniona od 2 zawodników 1 Ligii… Żenada nr 1. Kluby mają kompletne składy zbudowane za miliony monet a nie chcą jechać we Wrocławiu, bo liczą na gości. Żenada nr 2. Oczywiście kibic jest najmniej ważny, bo i tak wiele zniesie by zobaczyć swoją drużynę… A taki Falubaz stracił punkt we Wro i pewny bonus na Stal, bo ELipa dopuszcza taka patologie

    Przmsky
    13 Jul 2020
     10:38pm

    To jest okno transferowe w wersji live- czyli dobieranie sobie w dowolnym momencie sezonu wzmocnienia zespołu w miejsce słabo dysponowanego zakontraktowanego zawodnika… To ma być uczciwa rywalizacja? Większość drużyn buduje składy począwszy od ustalania kontraktów po rolę w zespole z sezonu na sezon i wymienia zawodnika w oknie transferowym, a obecnie w lidze w przypadku kilku zespołów to jest desperacka walka przed kompromitacją i oczekiwaniami przed sezonowymi aby wyjść obronną ręką. To jest j.w. napisałem okno transferowe live- ten słabo jedzie to pyk i jest nowy na jego miejsce i dwucylfrowki przywiezione. Na zasadzie: 'Nam się należy bo powinniśmy być lepsi niż inni, stawiali nam wymagania więc musimy dodatkowo się wzmocnić niż inni’

    Skrudrz
    13 Jul 2020
     11:37pm

    To już się robi coraz bardziej kuriozalne. Może niech GKSŻ i Pan Szymanski wezmą się i odkręcą ten chory przepis bo naważyli takiego piwa że szok. No chyba że zostało to wprowadzone z premedytacją na prośbę coponiektórych preziów, a covid był tylko pretekstem.

Skomentuj

6 komentarzy on Bracia Holderowie na pewno pojadą w Tarnowie. Co ze Stalą i Spartą?
    GregTarnów
    13 Jul 2020
     4:59pm

    Przecież Stal i Sparta mają pełne składy.W niedzielę chce widzieć Holderów w Tarnowie.
    Już wystarczająco zabetonowana ekstraliga robi wszystko pod swoje dyktando.

    Xy
    13 Jul 2020
     9:23pm

    Z tym gosciem to juz przesada. Moje rozumienie przpisu bylo ze jest taka opcja na wypadek covid-19 a nie latania dziur bo ktos nie na firmy.

    JuzNieKibic
    13 Jul 2020
     10:25pm

    Ha ha ha EkstraLipa uzależniona od 2 zawodników 1 Ligii… Żenada nr 1. Kluby mają kompletne składy zbudowane za miliony monet a nie chcą jechać we Wrocławiu, bo liczą na gości. Żenada nr 2. Oczywiście kibic jest najmniej ważny, bo i tak wiele zniesie by zobaczyć swoją drużynę… A taki Falubaz stracił punkt we Wro i pewny bonus na Stal, bo ELipa dopuszcza taka patologie

    Przmsky
    13 Jul 2020
     10:38pm

    To jest okno transferowe w wersji live- czyli dobieranie sobie w dowolnym momencie sezonu wzmocnienia zespołu w miejsce słabo dysponowanego zakontraktowanego zawodnika… To ma być uczciwa rywalizacja? Większość drużyn buduje składy począwszy od ustalania kontraktów po rolę w zespole z sezonu na sezon i wymienia zawodnika w oknie transferowym, a obecnie w lidze w przypadku kilku zespołów to jest desperacka walka przed kompromitacją i oczekiwaniami przed sezonowymi aby wyjść obronną ręką. To jest j.w. napisałem okno transferowe live- ten słabo jedzie to pyk i jest nowy na jego miejsce i dwucylfrowki przywiezione. Na zasadzie: 'Nam się należy bo powinniśmy być lepsi niż inni, stawiali nam wymagania więc musimy dodatkowo się wzmocnić niż inni’

    Skrudrz
    13 Jul 2020
     11:37pm

    To już się robi coraz bardziej kuriozalne. Może niech GKSŻ i Pan Szymanski wezmą się i odkręcą ten chory przepis bo naważyli takiego piwa że szok. No chyba że zostało to wprowadzone z premedytacją na prośbę coponiektórych preziów, a covid był tylko pretekstem.

Skomentuj