Bez pilskiej Polonii w rozgrywkach ligowych w 2020 roku

Pilskiej Polonii nie zobaczymy w rozgrywkach ligowych w sezonie 2020. FOT. SEBASTIAN DAUKSZEWICZ
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Od dłuższego wszędzie padało pytanie „co z pilskim żużlem?”. Rok temu, miasto podjęło się pomocy nowym władzom KS Polonia. Dzięki m.in. milionowej dotacji, nowe władze pilskiego klubu miały wydobyć zespół z długów, których dopuścił się poprzedni zarząd.  Niestety, w tym roku Gmina Piła musi szukać oszczędności w swojej kasie na przyszły rok i stąd cięcia w różnych dziedzinach. Jedną z nich jest żużel.

Dziś odbyła się konferencja prasowa prezydenta Piły, na której poruszył on temat dotacji dla Polonii na przyszły rok. Jak się okazuje, sytuacja finansowa w klubie jest zła – klub ma ponad milion złotych długu. Jak do tego dodamy prawie pewne pieniądze (około 250 tysięcy złotych) z wyroku, który zapadnie na Tomaszu Ż., klub będzie musiał miastu zwrócić źle rozliczoną dotację.

– W tym roku klub z biletów i od sponsorów łącznie uzyskał ok 400 tysięcy złotych. To bardzo mało. To pokazuje, że mimo milionowej dotacji nie było odzewu sponsorskiego. Hasła typu „Wszyscy na stadion” kończyły się frekwencją około 2 tysięcy kibiców, a powinno być ich 5 tysięcy. Wszyscy powinni kupić jak najdroższe bilety, aby ten klub wspomóc a nie stać przy kasach o zwrot pieniędzy z biletów, gdy mecz się nie odbył. To byłaby realna pomoc kibiców. Także sponsorzy przez rok mieli szansę poczuć, że robimy bardzo dużo, jako samorząd, aby pomóc. Daliśmy wyraźny znak.  Pozostało pytanie, co się wydarzy? Jak się rzuca koło ratunkowe, to liczy się, że inni będą pomagać, będą się ratować a nie, że ktoś w tej wodzie pozostanie i będzie w tym kole pływał. Były różne spotkania m.in. z Falubazem Zielona Góra i było zainteresowanie współpracą, ale nie z klubem tak zadłużonym. Tam klub też był zadłużony, ale tam prezydent powiedział, że jak znajdą się pieniądze, to dołoży milion. I tak się stało. Miasto dało milion, a 12 milionów stanowi budżet klubu. Nie możemy być tak naprawdę jedynym utrzymującym funkcjonowanie tak kosztownego klubu w tak trudnych czasach dla samorządów -mówi Piotr Głowski, prezydent Piły.

-Decyzje, które prawdopodobnie pojawią się ze strony klubu i nowych osób, chcących rozpocząć działalność z karencją roczną i wystartować bez tego balastu długów, to chyba dobry kierunek. Będziemy się temu przyglądać. Teraz plan jest taki, aby zarząd Polonii rozliczył się z pieniędzy przekazanych klubowi. Tu wszystko jest na dobrej drodze. Wiemy, że nie tylko miasto zaciska pasa, ale także firmy i sponsorzy. Wszyscy wiedzą, że idą ciężkie czasy i stąd przekazują mniej środków np. na sport – dodaje.

Mimo, przynajmniej rocznego braku drużyny ligowej, miasto chce, aby na stadionie przy ul. Bydgoskiej dalej słyszalny był ryk motocykli żużlowych. Ma to się stać poprzez prowadzenie szkółki żużlowej.  

Poniżej Oświadczenie Zarządu Klubu Żużlowego Polonia Piła, które zostało rozesłane do mediów po konferencji prezydenta Piły:

„Polonia To My” – to hasło towarzyszyło nam przez cały miniony sezon. Mimo wielu trudności i przeciwności losu udało się nam dokończyć udział w rozgrywkach ligowych w 2019 roku. Potrzebne były do tego pasja i ciężka praca wielu osób, ale również odpowiednie zaplecze materialne. Za okazaną pomoc z całego serca pragniemy zatem podziękować Miastu Piła oraz kibicom i sponsorom klubu.

Niestety balast w postaci długów wygenerowanych przez poprzedni zarząd stowarzyszenia okazał się być ciężarem nie do udźwignięcia. Znaczna część zobowiązań została co prawda spłacona, skala pozostałych uniemożliwia jednakże przy obecnych przychodach stabilne funkcjonowanie klubu. Wobec powyższego będziemy rekomendować członkom stowarzyszenia podjęcie decyzji o nieprzystępowaniu do procesu licencyjnego, a w rezultacie do rozgrywek ligowych w 2020 roku.

W historii Polonii Piła zbyt wiele było już sytuacji, gdy zaciągano zobowiązania bez realnego pokrycia. W rezultacie pokrzywdzonymi byli zawodnicy, kibice i sponsorzy, a marka klubu traciła na wiarygodności. Nie chcemy powtarzać tych błędów.

Kierując się troską o pilski żużel wolimy podjąć decyzję bolesną, ale w dłuższej perspektywie dającą szansę na nowe otwarcie. Uważamy, że lepszym rozwiązaniem niż próba startu w rozgrywkach w 2020 roku byłoby zakończenie bytu klubu w obecnej formule organizacyjno-prawnej i podjęcie działań zmierzających do budowy nowych podwalin pilskiego żużla.

Jako kibice i pasjonaci czarnego sportu chcemy, by żużel pozostał wizytówką naszego miasta. W tym celu w dwudziestą rocznicę zdobycia przez Polonię Piła tytułu Drużynowego Mistrza Polski zwracamy się do kibiców oraz sponsorów z prośbą o to, by w tym trudnym okresie nie zapomnieli o pięknej tradycji pilskiego speedwaya.

Wierzymy, że już niedługo nadejdzie dla Polonii lepszy czas.

Do zobaczenia na stadionie przy Bydgoskiej.

Dziękujemy.

Zarząd Klubu Żużlowego

Polonia Piła

SEBASTIAN DAUKSZEWICZ