Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Do 15. wyścigu kibice we Wrocławiu musieli drżeć o losy punktu bonusowego. Tylko jeden bieg wcześniej upewnili się, że dwa meczowe punkty zostaną w stolicy Dolnego Śląska. Betard Sparta dzięki bardzo dobrej postawie Maksyma Drabika pokonała MRGARDEN GKM Grudziądz 51:38. Liderem wrocławian był Jakub Jamróg, który zdobył 9 punktów i trzy bonusy. W drużynie przyjezdnej najwięcej punktów (11) przy swoim nazwisku zapisał Artiom Łaguta.

Kibice we Wrocławiu na początku meczu musieli się wykazać sporą dozą cierpliwości. W trzecim wyścigu najpierw wykluczeniem i żółtą kartką po ostrym ataku na Vaclava Milika został ukarany Przemysław Pawlicki, a w powtórce po walce z Czechem na torze wylądował Krzysztof Buczkowski. „Buczek” do powtórki nie przystąpił, gospodarze wygrali 5:0, a po pierwszych czterech wyścigach odrobili stratę z meczu w Grudziądzu. Goście jednak nie zamierzali być statystami w tym meczu i po siedmiu wyścigach ponownie mogli liczyć na wywiezienie z Wrocławia punktu bonusowego. Z biegiem czasu zmniejszali dystans do gospodarzy, ale po tym, jak zawodnicy minęli linię mety po 9. wyścigu, sędzia zadecydował, że spotkanie zostanie na jakiś czas przerwane w związku z opadami deszczu. Co ciekawe, sami kibice obecni na Stadionie Olimpijskim twierdzili, że nie było takiej konieczności.

Grudziądzanie robili, co mogli, aby wywalczyć korzystny wynik, zbliżyli się w pewnym momencie na 3 punkty (31:28) po 10. wyścigu, ale końcówka meczu zdecydowanie należała do wrocławian. Podopieczni Dariusza Śledzia, który w niedzielę był członkiem teamu Vaclava Milika, wygrali 3 z 5 ostatnich wyścigów, zgarniając dzięki temu całą pulę punktów.

PGE Ekstraliga, 11. kolejka: BETARD SPARTA Wrocław – MRGARDEN GKM Grudziądz 51:38

[Pierwszy mecz: 50:40 dla Grudziądza, bonus: Wrocław]

BETARD SPARTA Wrocław: Woffinden ZZ, Jamróg 9+3 (1*,2,1*,3,2*) Milik 3 (2,1,d,-,-), Fricke 8+2 (3,0,2,1*,2*), Janowski 10+1 (2*,2,0,1,2,3), Liszka 2+1 (1,1*,0), Drabik 16 (3,3,2,2,3,3), Czugunow 3+1 (2,1*).

MRGARDEN GKM Grudziądz: Bjerre 10+1 (3,3,3,1*,0),  Lindbaeck 5+1 (0,2*,1,2,0), Pawlicki 3 (w,3,0,0), Buczkowski 4 (w,0,3,0,1), Łaguta 11 (1,3,3,3,1), Turowski 4 (2,0,2), Wieczorek 1 (0,0,1), Lachbaum ns.

Sędziował Paweł Słupski

Bieg po biegu:

  1. Bjerre, Czugunow, Jamróg, Lindbaeck 3:3
  2. Drabik, Turowski, Liszka, Wieczorek 4:2 (7:5)
  3. Fricke, Milik, Buczkowski (w), Pawlicki (w) 5:0 (12:5)
  4. Drabik, Janowski, Łaguta, Wieczorek 5:1 (17:6)
  5. Bjerre, Lindbaeck, Milik Fricke 1:5 (18:11)
  6. Pawlicki, Janowski, Liszka, Buczkowski 3:3 (21:14)
  7. Łaguta, Jamróg, Czugunow, Turowski 3:3 (24:17)
  8. Bjerre, Drabik, Lindbaeck, Janowski 2:4 (26:21)
  9. Buczkowski, Drabik, Jamróg, Pawlicki 3:3 (29:24)
  10. Łaguta, Fricke, Wieczorek, Milik (d) 2:4 (31:28)
  11. Jamróg, Lindbaeck, Janowski, Pawlicki 4:2 (35:30)
  12. Drabik, Turowski, Bjerre, Liszka 3:3 (38:33)
  13. Łaguta, Janowski, Fricke, Buczkowski 3:3 (41:36)
  14. Drabik, Fricke, Buczkowski, Lindbaeck 5:1 (46:37)
  15. Janowski, Jamróg, Bjerre, Łaguta 5:1 (51:38)

TOMASZ KANIA