W ekipie Moje Bermudy Stali Gorzów zawrzało po niespodziewanej porażce z PGG ROW-em Rybnik (44:46). Gorzowianie nie mają ani jednego punktu po trzech seriach spotkań i zdecydowanie oddalają się od upragnionego celu, czyli awansu do fazy play-off. Zażenowani postawą swojej drużyny są przede wszystkim kibice. Sympatycy żółto-niebieskich zorganizowali petycję dotyczącą dymisji Stanisława Chomskiego. Szkoleniowiec podkreśla jednak, że decyzję o jego przyszłości podejmuje zarząd klubu.
Petycja pojawiła się w komentarzach pod postami dziewięciokrotnych mistrzów Polski kilka godzin po zakończeniu niedzielnego spotkania. Na chwilę obecną podpisało ją 95 osób. Kibice zwracają się w niej do prezesa Marka Grzyba i wytykają Chomskiemu m.in. wpisywanie zawodników pod niewłaściwe numery startowe.
– Jak jest źle, to zawsze mamy takie sytuacje. Ja nie uchylam się oczywiście od odpowiedzialności za te spotkania. Wszystkie decyzje omawiamy ze sztabem szkoleniowym, ale ostatecznie decyduję ja – mówi nam Stanisław Chomski.
– To jest też tak, że ja nigdy nie miałem dobrej prasy. Zarówno wcześniej jako zawodnik, jak i teraz jako trener. Jeśli komuś się wydaje, że to jest taka łatwa praca, to niech sam weźmie program i ustali odpowiedni skład zawodników. Ja staram się szerzej patrzeć na żużel i za to zbieram cięgi. Mi się obrywa za to, że ja chcę budować zawodników, zamiast patrzeć na wynik. Proszę mi wierzyć, każdy trener patrzy na wynik, ja również – dodaje.
Przed gorzowianami teraz dwa bardzo wymagające spotkania. Najpierw stalowcy zmierzą się z rozpędzonym Eltrox Włókniarzem Częstochowa, a następnie pojadą na arcyważne dla kibiców Derby Ziemi Lubuskiej. Zagadką jest to, czy do tych spotkań żółto-niebieskich również przygotuje obecny szkoleniowiec.
– Decyzje w sprawie mojej przyszłości podejmuje zarząd klubu. To zarząd powierzył mi to stanowisko i przed nim się rozliczam z pracy, którą wykonuję najlepiej jak umiem. Jeśli okaże się, że nie spełniam oczekiwań, to będzie trzeba się pożegnać. Nie byłby to pierwszy raz, kiedy tracę pracę. Może wśród kibiców znajdzie się chętny, który zrobi to lepiej – kończy Chomski.
BARTOSZ RABENDA
Link do petycji wspomnianej w artykule: https://secure.avaaz.org/community_petitions/pl/zarzad_stali_gorzow_oraz_prezes_marek_grzyb_zwolnienie_stanislawa_chomskiego_z_pozycji_trenera_stali_gorzow/?fkvWXqb&fbclid=IwAR3uMAkjmDHWErpbt0IPoFmbUXsx_Iv14sNQS__CmaxAqA3_uu4nnfD8yoM
Stal Gorzów po 5 kolejkacj punktów 0
Najsmutniejsze jest to, że taki dobry trener ma tak ciężko w macierzystym klubie. Ciężko zawodniczo oczywiscie
Ma pan racje.naprawde trudno o lepszego trenera no chyba ze Cieslak.ale to ta sama szlola i wiedza o zuzlu.pozdrawiam
Abstrahując od tego że nie uważam Chomskiego za wybitnego trenera to dzisiejszy żużel to głównie zawody tunerów. Na wymuskanych, twardych torach nieobjeżdżony junior przywozi zawodnika z niemałym dorobkiem bo trafił na ciut lepszy sprzęt. To droga donikąd, rak speedwaya. Jak najprędzej wprowadzić trzeba jawy dwu zaworowe, dające przegląd kto co potrafi a zarazem potanieć ten sport żeby był dostępny dla juniorów, młodych którzy chcą sprawdzić czy to ich bajka. Na koniec, Gorzów miał wystarczająco dużo szczęścia w zeszłym roku, wystarczy się ślizgać na cudzch problemach.
Zwolnienie trenera Chomskiego będzie błędem, co może zrobić trener gdy dwóch zawodników jedzie dno a trzeci jedzie w kratkę?! Nawet najlepsze meczowe ustawienie nic nie da, największym błędem było kontraktowanie Iversena i trzymanie na siłę Kasprzaka. Można było pozyskać Lamberta ale po co lepiej było ściągnąć kończącego się Duńczyka :/
Ten sezon to będzie dramat Stali jeżeli się utrzymamy to w mega mękach.
Co powinien zrobić trener jeśli 2 zawodników nie jedzie ? Hmmm 🤔🤔naprzyklad to co powinien czyli zmiany?
Ma pan racje ale moje pytanie dotyczy Wozniaka…no przeciez jest w tym sezonie beznadziejny.k.k.chociaz troszke walczy…
Toruń zobaczy play-offy tak jak Toruń w zeszłym roku. Zresztą, oba kluby idą podobną ścieżką. To, że w Gorzowie pojawił się prezes optymista, nie oznacza jeszcze że skład jest lepszy niż w zeszłym roku. Kildemand był dnem, ale Iversen jest tylko ciut lepszy, także nie wiem skąd takie wysokie oceniane tegorocznego składu, który mocą jest zbliżony do zeszłorocznego.
Patrząc na mecze w sezonie, pierwsze punkty, lub punkt w Gorzowie mogą się pojawić w 11 kolejce, gdy przyjdzie rewanż z Rybnikiem i to też bym nie był tego pewien, że będzie to więcej niż jeden.
Oglądając wczorajszy świetny mecz pomiędzy ROW a Stalą, odniosłem wrażenie, że Rekiny miały pecha no i oczywiście w drużynie przeciwnej był Zmarzlik. To tylko zadecydowało o tak małej porażce.
Czy temu jest winien Stanisław Chomski? Powiem stanowcze – NIE. to nie Chomski, ale całe nastawienie Ekstraligi na to wpływa. Tak jak w ostatnich latach ratowano Toruń przed spadkiem, tak podejmowane ostatnie półroczne decyzje w PZM, GKSŻ starają się ratować „zasłużony” klub z Gorzowa Wlkp. który powinien teraz być w 1 LŻ. Zaznaczam, nie mam nic przeciwko Stali, Toruniowi i innym klubom, jednak nie potrafię zrozumieć postawionego betonowego muru pomiędzy tą „jedyną i słuszną” Ekstraligą z teami, sztucznie podtrzymywanymi przy życiu a innymi drużynami z całej Polski.
Zamiast gnębić i zniechęcać kluby z 1 i 2 LŻ do awansu, poprzez idiotyczne zarządzenia i finansowe wymogi (m.in. infrastruktura stadionowa), może warto zastanowić się nad dopuszczeniem tych „maluczkich” do tzw. „KORYTA” ELŻ.
Dopóki to się nie zmieni, sport żużlowy będzie tracił na znaczeniu. Może warto zastosować hasło: od pucybuta do milionera. Czy nikt nie wpadł na pomysł, że to kibice nakręcają tę dyscyplinę sportu? Przykład? Motor Lublin z pełnym stadionem witającym i żegnającym gości jak bohaterów, gdzie jednak nie ma nawet zasranych kibli, ale są TOI-TOI a wypasiona Toruńska Motorena z 20% kibiców rozsianych na trybunach skandujących wyzwiska. To tylko przykład, można go powielać.
Przyszedł czas by coś zmienić, ale co? Ja to bym zaczął od góry: panowie SSS (Stępniewski, Sikora, Szymański). Jak wiadomo, ryba psuje się od głowy!
Mądrego zawsze miło poczytać. Od dłuższego czasu obserwuję Twoje wpisy i muszę przyznać, masz lekkie pióro i naprawdę interesujące przemyślenia. Pozdrawiam.
„to nie Chomski, ale całe nastawienie Ekstraligi na to wpływa. Tak jak w ostatnich latach ratowano Toruń przed spadkiem, tak podejmowane ostatnie półroczne decyzje w PZM, GKSŻ starają się ratować “zasłużony” klub z Gorzowa Wlkp. który powinien teraz być w 1 LŻ. ”
Możesz rozwinąć swoją wypowiedź i podać jakieś przykłady? Jakie to niby decyzje E-ligi mają ratować Stal, a wcześnie Toruń? Coś chyba za bardzo się zagalopowałeś do przodu, albo ci się Gorzów i Toruń z Wrocławiem pomylili 🙂 Przecież Gorzów nawet nie miał możliwości toru pod siebie zrobić bo się komisarze do wszystkiego przyczepiali. Sypało kurzem przez cały sezon aż miło na łukach a polewać nie wolno. Takie „ratowanie” Stali przed spadkiem…
Jak widzę, przemawia przez Ciebie zacietrzewienie, urażonego kibica, klubu mającego zerowy dorobek punktowy. Na dodatek takiego co to „nie zasługuje” na krytykę z racji „zasług”.
Jednak zastanawia mnie coś innego. Czy nie rozumiesz że tu, na Po-bandzie, piszemy na konkretny temat? Przyzwyczajenia ze Sportowych Plotek zachowaj sobie na pisaninę u darka.
Mam rozwinąć temat, może trzeba było przeczytać całość? „Gorzów nawet nie miał możliwości toru pod siebie” – heh, robicie to od lat, start i … jakoś mnie 5 sekund biegu mało interesuje, tak samo jak jazda gęsiego (a z tego Gorzów słynie!!!).
Jednak wracając do tematu, chętnie wysłucham twojej sensownej wersji wydarzeń. Zrozum, nie jestem wrogiem Stali Gorzów, KS Toruń, Motoru Lublin czy Sparty Wrocław. Ja chce oglądać zawody żużlowe polskich lig, gdzie każdy klub ma równe szanse. Gdzie zaradność zarządu, działaczy i zawodników wpływa na wyniki. Ciągłe zmiany regulaminowe wskazują na kumoterstwo. Niestety, tak to widzę a beton w PZM, GKSŻ i Zarządzie Ekstraligi widzi chyba każdy.
Po pierwsze twoje uwagi odnośnie „ratowania” Stali i Torunia też są nie na temat więc nie ucz mnie tego na jaki temat mam pisać. Dalej nie podajesz żadnych argumentów i dowalasz jeszcze do pieca pisząc że zmiany regulaminowe wskazują na kumoterstwo czym się totalnie kompromitujesz. Do tego nie znając kompletnie realiów próbujesz wmówić że tor w Gorzowie był i jest atutem Gorzowa jak niejednokrotnie sam Chomski płakał w wywiadach rok temu że jest gnojony za każdą próbę ruszenia nawierzchni. To samo sądzą kibice tego klubu. Ale ty wiesz lepiej… Zgrywasz omnibusa a nie potrafisz oprzeć swoich teorii faktami. Bez komentarza…
Też nie widzę tej niewidzialnej pomocnej ręki dla Gorzowa czy Torunia. No chyba że nie zakończony proces z Karkosikiem i ujemne punkty na początku sezonu to niby ta „pomoc”
A jakiegoż to zawodnika pan Chomski zbudował?
Nowackiego;)
Haha, amerykanie powiedzieliby- „naild it”.
Buduje zawodnika….
Hahahaha
Tak samo jak zbudował karczmarza który w 2 i 4 biegu przywiozl po 3pkt.
Później przesiedział 6 na ławce, wybitny specjalista ten chomski
Miałem to napisać. No ale niby Iversen obiecywał, że już pojedzie lepiej…
Nie sympatycy, tylko jakiś jeden gostek, co nawet porządnie tego napisać nie potrafił. A Chomski zawsze był arogancki i cwaniakował. Co to jest za wypowiedź: „.Może wśród kibiców znajdzie się chętny, który zrobi to lepiej”. Podejrzewam, że z samym ustawieniem składu i taktyką meczową niejeden poradziłby sobie lepiej. Więc trochę więcej pokory, bo nie ma ludzi niezastąpionych. Trzeba się umieć przyznać do błędów, a nie gwiazdorzyć.
Odpowiedź w stylu (a właściwie bez żadnego stylu) Mrozka.
Chomski od lat robił piąta kolumnę w stosunku do juniorów, ściągał młodych że Szwecji dla kasy a swoich młodzieżowców gnoil. Cała prawda o pożal się Boże trenerze!!!!
Moim zdaniem tych problemów jest więcej, nie tylko Chomski, choć według mnie strategiem jest marnym w dodatku, mam wrażenie że jest arogancki, choć przyznaje, że nie zamienilem z nim słowa. Zgodzę się z przedmowcami, że ten skład nie gwarantował pierwszej czwórki jeszcze przed rozpoczęciem sezonu. Iversen od jakiegoś czasu leci w dół, Kasprzaka bronili mówiąc, że co drugi sezon ma dobry – nic z tego, Woźniak to w tej chwili co najwyżej poziom pierwszej ligi – jedzie piach, Thomsen i Zmarzlik to zdecydowanie za mało. Duży i chyba jedyny plus to Karczmarz, który nomen omen był bliski zakończenia kariery. Wniosek jest taki, że jeśli Gorzów utrzyma ligę to musi diametralnie przebudować skład, przyjemniej 50-60% do wymiany.
Pozdrawiam wszystkich kibiców żużla.
Ten trener to calkowite nieporozumienie.
Prawda jest taka ze w zuzlu jest potrzebny trener od mlodziezy i manager. Trener nie bedzie uczyl np. Iversena jak jezdzic i jakie ma miec przelozenia predzej koledzy z dryzuny cos popowiedza. A mlodziez majac dedykowanego trenera moze skorzystac.
Jedno trzeba brać pod uwagę, że trener Chomski posiada tą samo drużynę z którą w poprzednim sezonie walczyła w barażach o utrzymanie. Iversen w stosunku do Klildemanda nie jest żadnym wzmocnieniem. Obecny prezes cieszył się, że utrzymał drużynę z poprzedniego sezonu i marzyły mu się medale. Pisałem wcześniej, mniej „lansu” a więcej pracy przydało by się i władzom klubu i zawodnikom.
Oby to nie była powtórka z roku ubiegłego. Czyli Toruńskie … do trzech razy sztuka.
Gdzie jest Markus Birkemose?! młody może zrobić różnice na takich trzeba stawiać.
Szkoda że go moja Unia nie zakontraktowała.
Przepis o gościu w lidze ma na celu wykończenie tej dyscypliny.Zaraz Ljung,Kułakow będą jeździć w Ekstralidze to jest chore.
Racja…..niechce ogladac zawodnimow ktorzy lataja z klubu do klubu….bezsens totalny…dzisiaj oklaskiwany w Toruniu a jutro we Wrocławiu….żużel.schodzi na psy biorąc przyklad z Anglii…i jak tu maja sie rozwijac nowi mlodzi(polscy) zawodnicy?
Z Chomskiego żaden strateg. Gdyby nie Zmarzlik już dawno poszedłby z torbami. Jakim trenerem jest nie wiem, może i dobrym, ale drużyny strategicznie poprowadzić nie umie.
Ukraince pierwsza liga wita juz haha
Gorzów jak już to bardziej Niemcy a nie Ukraińcy.Co ty robiłeś na Geografii rzucałeś samolocikami.
Nie o geografię trzeba się pytać, ale o historię kraju. Niestety tej historii do dziś nie uczą w polskich szkołach.
Gorzów Wlkp. (Landsberg a powojenna Kobylagóra), lub Zielona Góra (Grünberg) to miasta (ziemie odzyskane – nie wiem jaki to odzysk, ale tak to nazwano, te ziemie Niemieckie) zasiedlone w większości przez wysiedlonych polaków z ziem wschodnich i małej części z okolic Warszawy. Może nazywanie Polaków z kresów wschodnich Ukraińcami nie jest właściwe, ale prawdą jest że to Ukraina.
I tu się z Tobą w pełni zgadzam. KK ma już za sobą swoje dobre czasy. Czas na zmianę
Gorzów na słaby skład, iversen Kasprzak to wypaleni już jeźdźcy, woźniak, patrzcie jezdzil wtedy jaj vacul mial kontuzje czy rok temu jak prowadził parę, a jak do parowy to padło. Szkoda zmarzlika ze w takim głównie siedzi, działacze nie potrafią zbudować składu pod niego, teraz baty od włókniarza, potem w Ielonej, znów bój o 7miejsce, sezon mają stracony.
Ave
Pan Chomski ciągnie tą drużynę na dno od dwóch już lat. Z roku na rok jest coraz gorzej. Najkrócej i najprościej jak można to ująć.
Powinien naciskać na Woźniaka albo chociaż poinformować wszystkich kibiców że drużyna jest słabo przygotowana i walki nie będzie
Ostatnie lata napewno chyba tylko Bartek mu podnosi kwalifikacje…
Żużel. Znamy termin zaległo meczu Krajowej Ligi Żużlowej! Mecz drugiej kolejki rozegrają… za miesiąc!
Żużel. Wychowanek wskakuje do składu! Start ze zmianą na mecz Polonią
Żużel. Włókniarz zawalczy o pierwsze punkty w hicie kolejki! Żelazne zestawienie w obu ekipach. (SKŁADY)
Żużel. Jako pierwsza kobieta w historii poprowadziła mecz żużlowy! Pomóżmy jej znaleźć się w księdze Guinnessa!
Żużel. Są składy na wielki hit! Zmiana w ekipie Byków. Falubaz tak, jak we Wrocławiu (SKŁADY)
Czarnecki o czarnym sporcie. Sportowcy i celebryci (FELIETON)