Luke Becker po raz drugi z rzędu powalczy o udział w cyklu Grand Prix. W amerykańskich kwalifikacjach młody zawodnik zajął drugie miejsce.
Becker musiał uznać wyższość tylko Billy’ego Janniro, ale na pocieszenie pozostał mu fakt, iż jako jedyny na torze w Perris pokonał doświadczonego rodaka. Młody Amerykanin o przepustkę do Grand Prix Challenge (w tym roku odbędzie się w Żarnowicy) powalczy na torze w Glasgow. – Nigdy tam nie byłem, ale ten tor może mi pasować – mówi Luke Becker na łamach oficjalnej strony Grand Prix.
Sezon 2020 będzie dla Beckera trzecim, który spędzi w Europie. – Żużel jest moim sposobem na życie, to po prostu niesamowite – cieszy się. – Podróżowanie i ściganie na różnych torach sprawia, że dużo się uczę mentalnie. Jestem daleko od domu, rodziny czy przyjaciół i wszystko jest inne. Naprawdę jednak mi się to podoba i czekam z niecierpliwością na kolejny sezon – podsumowuje.
ZOBACZ TAKŻE:
Żużel. Patrick Hansen pochwalił się nowymi uprawnieniami. „W zimie była nie tylko rehabilitacja”
Żużel. Ciekawa akcja w Krośnie. Na stadionie rozdano specjalne czapeczki
Żużel. Kontuzje na pozycji U24 w Texom Stali. Kto będzie gotowy na mecz ligowy?
Żużel. Norbert Krakowiak: Drużyna stanęła na wysokości zadania. Znalazłem przyczynę swojej niedyspozycji
Żużel. Wróciła Ekstraliga U24. Dwie wygrane gospodarzy i dwie wygrane gości
Żużel. Torunianie wybierają się na trudny dla siebie teren. „Koziołki” ponownie wysoko wygrają? (SKŁADY)