Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Chcecie pokazać, że jesteście sercem z Bartoszem Zmarzlikiem? Że się z nim utożsamiacie? Że chcecie należeć do… jego teamu? Indywidualny wicemistrz świata wychodzi tym zamiarom naprzeciw.

Jak układa się Twoja współpraca z marką Dispeed i dlaczego wybrałeś akurat tę markę? – pytamy Bartosza Zmarzlika.

Zawsze wychodziłem z założenia, że albo robię coś dobrze albo wcale. I to daje mi Dispeed – wysokiej jakości produkt. Dzięki temu możemy teraz klientom zaoferować również wyższej jakości odzież i nawet w kilku przypadkach za niższą cenę niż dotychczas.

Każdy, kto wybrał odzież marki Dispeed, chwali sobie wysoką jakość. Czy możesz to potwierdzić? Czy kibice od dzisiaj będą mogli zakupić odzież o jakości na tym samym poziomie?

To prawda. W kwestii odzieży, tak samo jak i w kwestii stricte sportowej, co roku chcemy robić krok do przodu. Od dziś ruszamy z przedsprzedażą odzieży teamowskiej nowej jakości.

Powyższy filmik pokazuje na początku twój powrót do Wawrowa. Czy była to dla Ciebie sentymentalna podróż w przeszłość? W końcu zaczynałeś, podobnie jak wielu zawodników, od mini żużla?

Zawsze chętnie wracam pamięcią do tamtych czasów. To było inne ściganie, inna atmosfera, wiele w tym było zabawy. Tak naprawdę każdy etap kariery ma coś, do czego się wraca. Każdy medal to osobna historia, do której miło powrócić myślami.

Wiemy, że od dziś można zamawiać produkty z nowej kolekcji 2019. Gdzie, w jakich cenach i jakie konkretnie produkty?

Odzież można zamawiać na shop.zmarzlik.com. Z najnowszej kolekcji teamowskiej mamy dla kibiców t-shirt, polo, bluzę z kapturem i softshell. Pewnego rodzaju nowością są pakiety, np. kupując polo, softshell i czapeczkę można zaoszczędzić na zakupie pakietowym. Zapraszam na stronę sklepu.

Jaką modę preferujesz, w jakich ciuchach czujesz się najlepiej?

Przed zawodami najlepiej czuję się w odzieży teamowskiej, bo już mnie wprowadza w klimat żużla. Na co dzień raczej stawiam na casual, wygodnie i ze smakiem.