fot. Jakub Soboczyński
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Bartosz Zmarzlik wygrał poniedziałkowy turniej o Złoty Kask. Zawodnik Moje Bermudy Stali Gorzów Wlkp. za każdym razem przyjeżdżał pierwszy, co dało mu komplet 15 „oczek”. Drugie miejsce na podium zajął Paweł Przedpełski, który w biegu dodatkowym pokonał Krzysztofa Kasprzaka.

Jubileuszowa, sześćdziesiąta edycja zawodów o Złoty Kask nie zawiodła. Choć na początku wielkiej walki na torze nie było, to z czasem żużlowcy zaprezentowali kilka naprawdę ciekawych akcji. Najbardziej widowiskowe należały (oczywiście) do Bartosza Zmarzlika, który z reguły nie wyjeżdżał ze startu wyśmienicie, ale nadrabiał to na dystansie. Rywalem, który mistrzowi świata najdłużej się opierał, był Jarosław Hampel.

W trzynastym biegu niepokonany Bartosz Zmarzlik nieco został na starcie, na czoło stawki wysforował się właśnie Hampel, ale taki stan rzeczy nie trwał zbyt długo. Chwilę później gorzowianin odbił pierwsze miejsce, ale za moment to Mały był z przodu po efektownych „nożycach”. Ostatecznie po kilku takich mijankach to Zmarzlik zameldował się na mecie pierwszy. W pozostałych biegach również nie miał sobie równych, momentami prezentując niezwykle ekwilibrystyczną postawę na motocyklu.

Bardzo dobrze zawody zaczął Patryk Dudek, a całkiem nieźle radził sobie także zwycięzca Złotego Kasku sprzed roku – Krzysztof Kasprzak. Po bezpośrednim starciu tych zawodników w biegu dziewiątym, kiedy lepszy okazał się gorzowianin, obaj mieli 8 punktów i plasowali się tuż za bezbłędnym Zmarzlikiem. Jednak w kolejnej serii zawodnik Falubazu przyjechał trzeci, a Kasprzak drugi – za Przedpełskim, który dzięki kolejnej trójce dołączył do czołówki. Tymczasem indywidualny mistrz świata nie zważał na kolejnych rywali i już po czterech seriach startów jednym kołem znajdował się na najwyższym stopniu podium.

Dobre zawody zanotował Kacper Woryna, choć początek w jego wykonaniu był trochę niemrawy. Po zerze i jedynce dołożył do swojego dorobku dwie trójki (pokonując m.in. Patryka Dudka), a w swoim piątym starcie kapitalnym atakiem na ostatnim wirażu wyprzedził Szymona Woźniaka. Ostatecznie rybniczanin zajął siódme miejsce, co dało mu awans do wrześniowego finału Indywidualnych Mistrzostw Polski.

Na bydgoskim torze błysnął również pierwszoligowy junior, Mateusz Cierniak. Zawodnik Unii Tarnów w ogólnym rozrachunku zajął dwunaste miejsce z czterema „oczkami”, czyli dorobek niezły, jak na doborową stawkę, ale jeden ze swoich biegów wygrał. I to w jakim stylu! Najlepiej ze startu wyjechał Jarosław Hampel i wydawało się, że pewnie zmierza po swoją kolejną „trójkę”, ale niespodziewanie na jednym z łuków po zewnętrznej minął go Cierniak i pognał po biegowe zwycięstwo.

Dla Bartosza Zmarzlika to pierwsze zwycięstwo w Złotym Kasku w karierze. Zawodnik Stali dotąd dwukrotnie był drugi – w 2016 przegrał tylko z Patrykiem Dudkiem, a dwa lata później w Pile musiał uznać wyższość Jarosława Hampela. Paweł Przedpełski natomiast zadebiutował na podium, a Krzysztof Kasprzak w najlepszej trójce Złotego Kasku znalazł się po raz czwarty – wcześniej dwukrotnie był trzeci (2007 i 2009), a raz zwyciężył (2019).

To jeszcze dodajmy, że zawody miały potrójną stawkę. Oprócz tego, że czołowa ósemka kwalifikowała się do finału IMP, który odbędzie się 7 września w Lesznie, Bartosz Zmarzlik i Paweł Przedpełski wywalczyli prawo do startu w eliminacjach do Grand Prix 2022. Z kolei wszyscy zawodnicy z podium otrzymają prawdo rywalizowania w kwalifikacjach do przyszłorocznego turnieju SEC.

Klasyfikacja końcowa:
1. Bartosz Zmarzlik (Gorzów Wlkp.) 15 (3,3,3,3,3)
2. Paweł Przedpełski (Częstochowa) 12+3 (2,3,2,3,2)
3. Krzysztof Kasprzak (Gorzów Wlkp.) 12+2 (3,2,3,2,2)
4. Janusz Kołodziej (Leszno) 11 (1,2,2,3,3)
5. Jarosław Hampel (Lublin) 10 (3,2,0,2,3)
6. Patryk Dudek (Zielona Góra) 10 (3,3,2,1,1)
7. Kacper Woryna (Rybnik) 9 (0,1,3,3,2)
8. Dominik Kubera (Leszno) 7 (1,0,3,2,1)

9. Bartosz Smektała (Leszno) 6+3 (0,2,1,0,3)
10. Szymon Woźniak (Gorzów Wlkp.) 6+2 (2,1,1,1,1)
11. Jakub Jamróg (Lublin) 5 (2,0,0,2,1)
12. Mateusz Cierniak (Tarnów) 4 (1,3,0,0,0)
13. Kamil Brzozowski (Bdygoszcz) 4 (1,0,1,0,2)
14. Krzysztof Buczkowski (Grudziądz) 4 (2,0,1,1,0)
15. Norbert Krakowiak (Zielona Góra) 3 (0,1,2,0,0)
16. Jakub Miśkowiak (Częstochowa) 2 (0,1,0,1,0)

Bieg po biegu:
1. HAMPEL, Przedpełski, Kołodziej, Woryna
2. DUDEK, Jamróg, Cierniak, Krakowiak
3. ZMARZLIK, Buczkowski, Kubera, Smektała
4. KASPRZAK, Woźniak, Brzozowski, Miśkowiak
5. CIERNIAK, Hampel, Miśkowiak, Kubera
6. DUDEK, Kołodziej, Woźniak, Buczkowski
7. PRZEDPEŁSKI, Smektała, Krakowiak, Brzozowski
8. ZMARZLIK, Kasprzak, Woryna, Jamróg
9. KASPRZAK, Dudek, Smektała, Hampel
10. ZMARZLIK, Kołodziej, Brzozowski, Cierniak
11. KUBERA, Przedpełski, Woźniak, Jamróg
12. WORYNA, Krakowiak, Buczkowski, Miśkowiak
13. ZMARZLIK, Hampel, Woźniak, Krakowiak
14. KOŁODZIEJ, Jamróg, Miśkowiak, Smektała
15. PRZEDPEŁSKI, Kasprzak, Buczkowski, Cierniak
16. WORYNA, Kubera, Dudek, Brzozowski
17. HAMPEL, Brzozowski, Jamróg, Buczkowski
18. KOŁODZIEJ, Kasprzak, Kubera, Krakowiak
19. ZMARZLIK, Przedpełski, Dudek, Miśkowiak
20. SMEKTAŁA, Woryna, Woźniak, Cierniak
21. (o 9. miejsce) SMEKTAŁA, Woźniak
22. (o 2. miejsce) PRZEDPEŁSKI, Kasprzak

7 komentarzy on Bartosz Zmarzlik bezkonkurencyjny w Bydgoszczy! Kasprzak i Przedpełski na podium
    Agrest ze śliwką
    27 Jul 2020
     11:52pm

    A czemu nie jeździli dwaj rolnicy z Leszna? Sianokosy? Wykopki?

      Berg
      28 Jul 2020
       6:47am

      I Tobie się wydaje, że jesteś taki fajny, taki złośliwy, taki sarkastyczny. Ja bym powiedział, że taki buraczany. Takie to polskie, ponabijać się z kogoś, przygadać, tak bez powodu, dla własnej złośliwej satysfakcji. Żenada.

    Slawek
    28 Jul 2020
     6:44am

    Bartek – inna liga, latał aż miło.
    Paweł – super występ i gratulacje.
    KK – duże zaskoczenie in plus.
    Kołodziej, Hampel i Dudek na swoim dobrym poziomie. Na plus też Woryna, trochę poniżej poziomu Kubera i Smyk.
    Ogólnie fajne zawody, chociaż spodziewałem się więcej mijanek. Początek dość anemiczny, później było trochę lepiej głównie za sprawą Zmarzlika, Przedpelskiego i Hampela.

    Wojtek
    28 Jul 2020
     9:47am

    Mam już dość tego tematu Zmarzlika, bo co nie zrobi to dziennikarze pieją z zachwytu. Nawet jak jedzie piach tak jak na początku tego sezonu. Może i powinienem się cieszyć, że to Polak, że mistrz świata itd. Ale z nim jest tak jak z tą piosenką miernej celebrytki, którą wszystkie rozgłośnie radiowe grają co 5 minut w eterze. Choćby była faktycznie super utworem to po dwóch dniach masz jej po dziurki w nosie, a po tygodniu żygasz nią i od niej uciekasz. Na prawdę Panowie dziennikarze, nie ma innych zawodników? Przecież dwie trzecie artykułu to sam zmarzlik. A inni …..dobry występ. Nikt z Was nawet nie śmiał napisać, że jak mu początek sezonu nie szedł to że złością jeździł tak, niebezpieczne, że nawet swoich kolegów o mało za bandę nie wyrzucił o przeciwnikach nie wspomnę. Było widać, że pozabijał by wszystkich byle tylko być znów pierwszym. To typowy przykład małomiasteczkowego bufona, który zdobył laur mistrza w sprzyjających mu warunkach. Jest dobry, nie przeczę i jak to we wszystkim, ma także przy sobie szczęście. Ale dajmy spokój i bądźmy obiektywni wobec innych, na których w każdym artykule brakuje miejsca. Tak jak Stal, a raczej jej zawodnicy, cierpi z powodu kultu Zmarzlika, co widać, tak i za chwilę będzie cierpiała całą EŻ, bo nic tylko on się liczy. Zobaczycie. Wiem, że się narażę ale w tej chwili Zmarzlik to dla mnie taka nasza Maryla Rodowicz. Wszędzie jej pełno, nikt złego słowa nie powie nawet jak śpiewa głupoty i żyje w eterze tylko dlatego, że jest ikoną nie wiedzieć już czego.

      Ja
      28 Jul 2020
       2:23pm

      Że też ci się chciało wyrzygać taki potok bzdur.

        Wojtek
        28 Jul 2020
         9:41pm

        A tobie zamiast przemyśleć to głupio komentować. Zmarzlik do cięć że sciśniętymi jajami. Co ty na to? Może się wykażesz? Daję Ci szanse.

    Ja
    29 Jul 2020
     6:55am

    Szanse to ty możesz dawać swojemu psychiatrze buraku. I popracuj nad ortografią i stylistyką bo sam chyba nie wiesz co nabazgrałeś.

Skomentuj

7 komentarzy on Bartosz Zmarzlik bezkonkurencyjny w Bydgoszczy! Kasprzak i Przedpełski na podium
    Agrest ze śliwką
    27 Jul 2020
     11:52pm

    A czemu nie jeździli dwaj rolnicy z Leszna? Sianokosy? Wykopki?

      Berg
      28 Jul 2020
       6:47am

      I Tobie się wydaje, że jesteś taki fajny, taki złośliwy, taki sarkastyczny. Ja bym powiedział, że taki buraczany. Takie to polskie, ponabijać się z kogoś, przygadać, tak bez powodu, dla własnej złośliwej satysfakcji. Żenada.

    Slawek
    28 Jul 2020
     6:44am

    Bartek – inna liga, latał aż miło.
    Paweł – super występ i gratulacje.
    KK – duże zaskoczenie in plus.
    Kołodziej, Hampel i Dudek na swoim dobrym poziomie. Na plus też Woryna, trochę poniżej poziomu Kubera i Smyk.
    Ogólnie fajne zawody, chociaż spodziewałem się więcej mijanek. Początek dość anemiczny, później było trochę lepiej głównie za sprawą Zmarzlika, Przedpelskiego i Hampela.

    Wojtek
    28 Jul 2020
     9:47am

    Mam już dość tego tematu Zmarzlika, bo co nie zrobi to dziennikarze pieją z zachwytu. Nawet jak jedzie piach tak jak na początku tego sezonu. Może i powinienem się cieszyć, że to Polak, że mistrz świata itd. Ale z nim jest tak jak z tą piosenką miernej celebrytki, którą wszystkie rozgłośnie radiowe grają co 5 minut w eterze. Choćby była faktycznie super utworem to po dwóch dniach masz jej po dziurki w nosie, a po tygodniu żygasz nią i od niej uciekasz. Na prawdę Panowie dziennikarze, nie ma innych zawodników? Przecież dwie trzecie artykułu to sam zmarzlik. A inni …..dobry występ. Nikt z Was nawet nie śmiał napisać, że jak mu początek sezonu nie szedł to że złością jeździł tak, niebezpieczne, że nawet swoich kolegów o mało za bandę nie wyrzucił o przeciwnikach nie wspomnę. Było widać, że pozabijał by wszystkich byle tylko być znów pierwszym. To typowy przykład małomiasteczkowego bufona, który zdobył laur mistrza w sprzyjających mu warunkach. Jest dobry, nie przeczę i jak to we wszystkim, ma także przy sobie szczęście. Ale dajmy spokój i bądźmy obiektywni wobec innych, na których w każdym artykule brakuje miejsca. Tak jak Stal, a raczej jej zawodnicy, cierpi z powodu kultu Zmarzlika, co widać, tak i za chwilę będzie cierpiała całą EŻ, bo nic tylko on się liczy. Zobaczycie. Wiem, że się narażę ale w tej chwili Zmarzlik to dla mnie taka nasza Maryla Rodowicz. Wszędzie jej pełno, nikt złego słowa nie powie nawet jak śpiewa głupoty i żyje w eterze tylko dlatego, że jest ikoną nie wiedzieć już czego.

      Ja
      28 Jul 2020
       2:23pm

      Że też ci się chciało wyrzygać taki potok bzdur.

        Wojtek
        28 Jul 2020
         9:41pm

        A tobie zamiast przemyśleć to głupio komentować. Zmarzlik do cięć że sciśniętymi jajami. Co ty na to? Może się wykażesz? Daję Ci szanse.

    Ja
    29 Jul 2020
     6:55am

    Szanse to ty możesz dawać swojemu psychiatrze buraku. I popracuj nad ortografią i stylistyką bo sam chyba nie wiesz co nabazgrałeś.

Skomentuj