Dawid Lewandowski

User banner image
User avatar
  • Dawid Lewandowski

Artykuły

Lewandowski: Kto ma Iversena, ten spada?

Już nie czekam na żużlowe Grand Prix. Wolę jednodniowy finał, wyłaniający najlepszego zawodnika globu. Nie ufam BSI i strasznie nuży

Lewandowski: Taki z Motoru dream team, jak z Apatora ekstraligowiec

Start ekstraligowego sezonu przyniósł nam nieoficjalne otwarcie giełdy transferowej. Pandemiczne renegocjacje kontraktowe spowodowały, że na rynku pojawiła się liczna grupa

Lewandowski: Drabik zawieszony między uwielbieniem a hejtem

Moja galopująca wyobraźnia podpowiadała mi, że Maksym Drabik tegoroczny sezon obejrzy, leżąc na kanapie przed telewizorem. Spodziewałem się, że w

Lewandowski: Jak dobrze, że polski żużel ma Zbigniewa Bońka

Gdybym był specem od pijaru wieściłbym nadejście najlepszej, najbogatszej i najbardziej profesjonalnej ligi żużlowej na świecie. Ze mnie jednak złośliwiec

Lewandowski: Ekstraliga rusza w podróż w nieznane. Czym nas zaskoczy?

Nowa normalność zaskakuje nas swoją dynamiką. Ekstraligowcy mieli zostać w parkingu, a wystartują. Mieli jeździć bez publiczności, a jedna czwarta

Lewandowski: Sport bez publiczności jest towarem wybrakowanym

Pandemia koronawirusa ograbia sportowców nie tylko z pieniędzy, ale również z zawodowego celu. Olimpijczycy nie pojadą w tym roku do

Lewandowski: Jednych zaraza buduje, innych rujnuje. Teraz Sparta

Szanuję Andrzeja Rusko za kreatywne podejście do żużlowej tematyki i długowieczność na sportowej scenie. Podejrzewam jednak, że dla fanów Fogo

Lewandowski: Żużlowcy nie są „złotówami” i „sprzedawczykami”

Nie ma we mnie zgody, aby żużlowców nazywać „złotówami”, „sprzedawczykami”, a już tym bardziej zdrajcami klubowych barw. W mojej ocenie

Lewandowski: Prezes Stępniewski wali pięścią w stół, ale kumpli tym nie zyska

Polski kibic żużla przyzwyczaił się do wysokich standardów, czyli rywalizacji największych gwiazd. Żużel bez obcokrajowców, z procedurą „gościa” i pustymi

Lewandowski: Nowa normalność, czyli żużel bez publiczności

Nasz świat zniknął w jednej sekundzie. Koniec. Ciemność. Kwarantanna. Powtórki nie będzie. Polegliśmy. Koronawirus zdominował naszą codzienność. Tylko, co dalej?