Betard Sparta Wrocław o 19:15 zmierzy się w Zielonej Górze z RM Solar Falubazem Zielona Góra. Dla wrocławian to spotkanie ma bardzo istotne znaczenie przy walce o play-offy, dlatego postanowili ściągnąć na ten mecz jednego ze swoich gości – Chrisa Holdera. Australijczyk do Zielonej Góry przyleciał helikopterem.
Holder w niedzielę miał mecz swojego zespołu – eWinner Apator Toruń podejmował Abramczyk Polonię Bydgoszcz. Niedługo po zakończeniu tamtego spotkania Australijczyk wsiadł w helikopter i wyruszył na drugie spotkanie. Dodajmy, że w starciu z ekipą z Bydgoszczy zdobył 8 punktów i trzy bonusy, a jego zespół wygrał 54:36.
Dzieje Się. Chris Holder już w Zielonej Górze. Chemeko – System THX za #wsparciewsparcie #WTS. Czekamy na mecz #ZIEWRO w @EkstraligaTV pic.twitter.com/UDNvkor23c
— Adrian Skubis (@Adrian_Skubis) August 23, 2020
Na szczescie za rok juz rakich cyrkow nie bedzie z gosciem.
Ciekawy jestem gdzie byłyby osławione drużyny z Wrocławia i Gorzowa bez swoich gości…? Komedia jakiej w życiu nie było.
Chore. Polskie kluby wydają niewiarygodne pieniądze na zagranicznych zawodników: gigantyczne kontrakty, umowy sposorskie, pomoc w trakcie sezonu, organizacja takich przelotów a oni i tak później narzekają i chcą więcej. A gdy polski senior albo junior powie parę słów prawdy to źle. Dlatego nie dziwny się że mamy tak mało mistrzów świata czy Europy. Co z tego że mistrzostwa świata juniorów mamy wielkie sukcesy skoro w seniorce nikt nie wspiera tych chłopaków
Już wiemy, że opłaciło się wynająć helikopter. Osiem punktów przesądziło o wyniku.
Niestety jest to kolejna parodia wygranych w tym sezonie i co gorsza objęło to wszystkie Żużlowe Ligi Polski.
Czy jutro C. Holder poleci do Gorzowa jako zastępstwo za jakiegoś zawodnika co „złapał” koronawirusa? Jego brat już tam pewno jest. No nie, z Zielonej Góry rzut beretem do Gorzowa Wlkp. wystarczy samochód, chociaż jak sobie zażyczy helikoptera to pewno będzie miał. A co?
Do tego to zmierza chyba, będzie 10 żużlowcóc i będą latać helikopterami, rano jeden mecz, popołudniu drugi, a wszystko dzięki wspaniałomyślnym zarządzającym, którzy w głowie mają taką przestrzeń, że supermarket by się zmieścił.
Chore. Polskie kluby wydają niewiarygodne pieniądze na zagranicznych zawodników: gigantyczne kontrakty, umowy sposorskie, pomoc w trakcie sezonu, organizacja takich przelotów a oni i tak później narzekają i chcą więcej. A gdy polski senior albo junior powie parę słów prawdy to źle. Dlatego nie dziwmy się że mamy tak mało mistrzów świata czy Europy. Co z tego że mistrzostwa świata juniorów mamy wielkie sukcesy skoro w seniorce nikt nie wspiera tych chłopaków
Żużel. Co ze zdrowiem Buczkowskiego? Bajerski mówi o gotowości na Orła
Żużel. Pawlicki nie jest zadowolony po GKM-ie. „Mogliśmy wygrać wyżej”
Żużel. Zszedł na najniższy szczebel i to się opłaciło. Chciałby wrócić do Gdańska jako lider
Żużel. Niskie temperatury dały się we znaki żużlowcom. „Na szczęście miałem farelkę, którą wstawiłem sobie do boksu”
Żużel. Przed meczem zorganizowano mu helikopter. Zawody odjechał bez zdobyczy punktowej
Żużel. Odjechał dwa spotkania w jeden dzień. Teraz czeka go intensywny weekend