Już w sobotę Pontus Aspgren weźmie udział w Grand Prix Challenge, które odbędzie się na torze w Gorican. Szwed nie zna zbyt dobrze tego toru, ale cele ma ambitne.
– Na torze w Gorican byłem tylko raz w życiu. Kiedyś pojechaliśmy tam na trening z reprezentacją Szwecji – przyznaje Aspgren. – Nie ukrywam jednak, że bardzo mi się tam podobało i dobrze się na nim czułem – dodaje.
Szwed ma określone cele przed sobotnim turniejem i nie boi się o tym głośno mówić. – Chcę być w pierwszej trójce i awansować do Grand Prix 2020 – zapowiada. – Żadnych specjalnych przygotowań nie będzie, ale to dla mnie bardzo ważne zawody – mówi.
W lidze polskiej Pontus Aspgren jest zawodnikiem Lokomotivu Daugavpils, ale szwedzki zawodnik nie może być zadowolony z tego, jak się ułożył dla niego ten rok w naszym kraju. – Pojechałem w Lokomotivie tylko raz i to jest dla mnie na pewno duże rozczarowanie – nie ukrywa Pontus Aspgren. – Każdy zawodnik, podpisując kontrakt, chce jeździć jak najwięcej i ze mną jest tak samo – kończy.
MICHAŁ CZAJKA
Żużel. Patrick Hansen pochwalił się nowymi uprawnieniami. „W zimie była nie tylko rehabilitacja”
Żużel. Ciekawa akcja w Krośnie. Na stadionie rozdano specjalne czapeczki
Żużel. Kontuzje na pozycji U24 w Texom Stali. Kto będzie gotowy na mecz ligowy?
Żużel. Norbert Krakowiak: Drużyna stanęła na wysokości zadania. Znalazłem przyczynę swojej niedyspozycji
Żużel. Wróciła Ekstraliga U24. Dwie wygrane gospodarzy i dwie wygrane gości
Żużel. Torunianie wybierają się na trudny dla siebie teren. „Koziołki” ponownie wysoko wygrają? (SKŁADY)