Mecz MRGARDEN GKM Grudziądz – Speed Car Motor Lublin był meczem, w którym obie drużyny mogły jechać na całkowitym luzie. Ani jednym, ani drugim nie groził bowiem spadek, a tym bardziej awans do fazy play-off.
Wcześniej jeszcze wydawało się, że lublinianie będą w Grudziądzu mieli nerwowe chwile, bo ten mecz miał zdecydować o tym, czy pojadą w barażach. Ostatecznie jednak już przed meczem z GKM-em było jasne, że Motor może być pewny utrzymania w elicie, bo częstochowianie zremisowali w Gorzowie.
Gospodarze przystąpili do pojedynku z Motorem osłabieni, bo jednak nie wystąpił Szwed, Antonio Lindbaeck. W jego miejsce pojawił się Roman Lachbaum. W drużynie z Lublina tymczasem do składu po kontuzji powrócił Robert Lambert.
Od samego początku mecz był bardzo wyrównany – żaden z zespołów nie był w stanie wypracować sobie znaczącej przewagi. Na torze może kibice nie oglądali zbyt wiele porywających akcji, ale fakt, iż wynik był „na styku” na pewno budował dramaturgię tego spotkania „o nic”.
Dodatkowym smaczkiem starcia grudziądzko-lubelskiego były pojedynki braci Łagutów. W piątkowy wieczór lepiej zaprezentował się młodszy, Artiom, który dwukrotnie pokonał brata w barwach Motoru.
Bardzo istotne były biegi 10. i 11., w których gospodarze wygrali podwójnie i wyszli na 6-punktowe prowadzenie. W tych dwóch wyścigach w ekipie z Lublina zawiedli liderzy – Łaguta i Michelsen. Tuż przed biegami nominowanymi zawodnikom trenera Roberta Kempińskiego udało się jeszcze powiększyć przewagę dzięki wygranej w biegu 13., w którym to Bjerre i Buczkowski pokonali 4:2 Michelsena i Lamberta.
W biegu 14. wygraną gospodarzy przypieczętowała para Buczkowski – Pawlicki, która pokonała 4:2 Grigorija Łagutę i Wiktora Lamparta.
Warto odnotować jeszcze całkiem udany debiut Romana Lachbauma, który zapisał na swoim koncie 4 punkty i 2 bonusy. Podobać się mógł zwłaszcza w biegu 11., kiedy skutecznie uciekał swojemu rodakowi, Grigorijowi Łagucie. Sędzia Michał Sasień był również bardzo wyczulony na „fruwające” nogi zawodników i pokazał za to 2 żółte kartki. Otrzymali je Wiktor Lampart i Roman Lachbaum.
MICHAŁ CZAJKA
MRGARDEN GKM Grudziądz – Speed Car Motor Lublin 52:38
Pierwszy mecz: 41:49. Bonus: MRGARDEN GKM Grudziądz.
GKM: Bjerre 13+1 (3,2,3,3,2*), Lachbaum 4+2 (2*,0,02*), Pawlicki 8+2 (1*,1*,3,2,1), Buczkowski 10+1 (2,2,2*,1,3), A. Łaguta 14 (2,3,3,3,3), Turowski 3 (1,1,1), Rolnicki 0 (0,0,-), Wieczorek (0).
Motor: Jonsson 9+1 (1,3,1*,3,1), Miesiąc 2 (0,0,2,0,-), G. Łaguta 9+1 (3,2,1*,1,2), D. Lampart 0 (-,0,-,-), Michelsen 8 (3,3,0,2,-), Trofimow jr 4 (3,1,w,0), W. Lampart 4+1 (2*,1,1,0), Lambert (0,2,0).
BIEG PO BIEGU:
1. (67,32) Bjerre, Lachbaum, Jonsson, Miesiąc 5:1 (5:1)
2. (67,56) Trofimow jr, Lampart, Turowski, Rolnicki 1:5 (6:6)
3. (66,85) G. Łaguta, Buczkowski, Pawlicki, Lambert 3:3 (9:9)
4. (66,70) Michelsen, A. Łaguta, Lampart, Rolnicki 2:4 (11:13)
5. (67,89) Jonsson, Buczkowski, Pawlicki, Miesiąc 3:3 (14:16)
6. (66,78) A. Łaguta, G. Łaguta, Turowski, Lampart 4:2 (18:18)
7. (66,76) Michelsen, Bjerre, Trofimow jr, Lachbaum 2:4 (20:22)
8. (67,52) A. Łaguta, Miesiąc, Jonsson, Wieczorek 3:3 (23:25)
9. (67,62) Bjerre, Lambert, G. Łaguta, Lachbaum 3:3 (26:28)
10. (68,29) Pawlicki, Buczkowski, Lampart, Michelsen 5:1 (31:29)
11. (67,86) A. Łaguta, Lachbaum, G. Łaguta, Miesiąc 5:1 (36:30)
12. (67,60) Jonsson, Pawlicki, Turowski, Trofimow jr (w/u) 3:3 (39:33)
13. (67,47) Bjerre, Michelsen, Buczkowski, Lambert 4:2 (43:35)
14. (67,80) Buczkowski, G. Łaguta, Pawlicki, Lampart 4:2 (47:37)
15. (67,60) A. Łaguta, Bjerre, Jonsson, Trofimow jr 5:1 (52:38)
Sędziował Michał Sasień.
NCD – 66,70 – uzyskał Mikkel Michelsen w biegu 4.
Żużel. Pokaz mocy Falubazu przed starciem z GKM! Sprawdzili się na W69
Żużel. Częstochowianie zgarną pierwsze punkty czy wrocławianie będą niepokonani? (SKŁADY)
Żużel. Potrzebna pomoc w kolejnym kroku do Księgi Guinessa Pani Ireny Nadolnej
Żużel. Harcerz Knudsen i Śledź w Złotym Kasku. 30 lat od słynnego biegu (VIDEO)
Czarnecki o czarnym sporcie i siatkówce. Po co gadać o medalach na IO – lepiej gadac o żużlu…
Żużel. Zawodnicy zbulwersowani po meczu ligi duńskiej. „po raz kolejny nasze bezpieczeństwo zostało odsunięte na bok”