Ciąg dalszy kłopotów kadrowych Moje Bermudy Stali Gorzów. Podczas wtorkowego meczu U-24 Ekstraliga na stadionie im. Edwarda Jancarza groźnie wyglądający upadek zaliczył Jakub Stojanowski.
W biegu szóstym starcia gorzowsko-leszczyńskiego na wejściu w drugi wiraż obróciło Jakuba Stojanowskiego. Nie opanował on motocykla i z całym impetem uderzył o tor. Służby medyczne przez kilkanaście minut opatrywały młodego zawodnika w karetce na torze po czym został on odwieziony do szpitala.
Junior doznał urazu obojczyka i w najbliższym czasie odpocznie od ścigania. W obliczu zbliżających się play-offów i kontuzji innego młodzieżowca – Oskara Palucha – jest to spory problem dla nadwarciańskiego klubu. Tym bardziej, że wychowanek Stali Rzeszów w ostatnich miesiącach zrobił duże postępy i być może dostałby szansę od trenera.
Do niedzielnego spotkania w Lublinie Moje Bermudy Stal Gorzów przystąpi w mocno osłabionym składzie bez Martina Vaculika oraz wspomnianych młodzieżowców. Formację juniorską gorzowskiego zespołu będą tworzyć powracający po kontuzji Mateusz Bartkowiak i Oskar Hurysz.
Żużel. 9 lat czekali na taki mecz! Motoarena oszalała!
Żużel. Nominowane dobrą prognozą dla GKM-u? Kościecha bał się pogromu
Żużel. Przyszłość żużla wraca do akcji! Startuje U24 Ekstraliga
Żużel. Wrócił do Krosna w barwach Polonii. „Dobrze zrobiłem, stawiając na Bydgoszcz”
Żużel. Po meczu w Gorzowie był załamany. „Musiałem wyłączyć telefon”
Żużel. Falubaz głodny kolejnych punktów! Hampel: Zrobimy wszystko, by wygrać w Lesznie